Poidła dla drobiu - jakie wybrać?
Na co zwrócić uwagę przy wyborze odpowiedniego systemu pojenia drobiu?
Przy wyborze odpowiedniego systemu pojenia kur i brojlerów musimy pamiętać o tym, że poidła powinny zapewniać stały dostęp do świeżej, czystej wody, być łatwe w dezynfekcji i myciu. Ważna jest także niezawodność w działaniu. Na rynku znajduje się wiele systemów pojenia zwierząt, niektóre bardziej lub mniej popularne. Jaki system wybrać do hodowli przemysłowej, a jaki do przydomowej?
Systemy z poidłami kropelkowymi
Najbardziej powszechne wśród producentów drobiu są systemy z poidłami kropelkowymi. Przeznaczone są zarówno do chowu ściółkowego oraz klatkowego. Ptaki pobierają wodę ze poideł kropelkowych zwanych niplami, które wkręcone są w rury PVC w odległości około 20 - 30 cm od siebie.
- W zależności od modelu nipla, sposobu działania i wydajności, przelicznik sztuk na jeden smoczek zmienia się wraz z gatunkiem drobiu. Przykładowo na nasz najpopularniejszy model nipla o wysokiej wydajności, przeliczamy na 18-20 szt. brojlerów lub 10-12 niosek czy kaczek - wyjaśnia Jakub Kuświk z firmy Fermo, która oferuje kompleksowe wyposażenie ferm drobiu.
Na rynku znajduje się wiele rodzajów poideł niplowych, które różnią się od siebie sposobem działania, wydajnością oraz budową. Dodatkowym wyposażeniem kropelkowych linii pojenia są miseczki okapowe, które zapobiegają skraplaniu się nadmiaru wody na ściółkę.
W przypadku zastosowania nipli ze zredukowanym przepływem nie ma konieczności stosowania miseczek okapowych. Smoczki tego typu skutecznie ograniczają niepotrzebne zużycie wody oraz pomagają zachować suchość ściółki. Specjaliści jednak są zdania, że lepiej wybierać systemy wyposażone w miseczki umiejscowione pod smoczkami. - Naszym zdaniem miseczki okapowe powinny być zawsze stosowane, ponieważ pozwalają one optymalnie wykorzystać zużycie wody, bez zbędnego marnowania i moczenia ściółki - tłumaczy Jakub Kuświk.
Czytaj także: Nowoczesny kurnik - w jakim czasie i za ile?
Zalety stosowania nipli w systemach pojenia drobiu
Zaletami systemu pojenia smoczkowego są stała świeżość wody, zwiększona higiena pojenia, duża oszczędność czasu i pracy hodowcy. Dodatkowo, koszt systemu nie jest wysoki, a jego montaż i serwisowanie nie należą do problematycznych. Miseczki okapowe, ze względu na swoją budowę, zapobiegają osadzaniu się zanieczyszczeń oraz są łatwe w utrzymaniu czystości - mówi Jakub Kuświk.
Jak zbudowany jest system pojenia drobiu kropelkowy?
Linie pojenia ułożone są wzdłuż kurnika. Każda z nich ma zamontowaną windę (system bloczków), dzięki czemu regulacja wysokości jest prosta. Poidła kropelkowe sprawdzają się u ptaków już od pierwszego dnia życia. - Wysokość podwieszenia linii pojenia powinna być zmieniana wraz ze wzrostem ptaków. Jest to bardzo istotne, aby niple znajdowały się na odpowiedniej wysokości, ponieważ łatwy dostęp do wody ma fundamentalne znaczenie - tłumaczy specjalista z firmy Fermo.
Ważne filtry i reduktory ciśnienia
Przy korzystaniu z tego systemu należy pamiętać o stosowaniu filtrów i odpowiednich reduktorów ciśnienia. Zdarza się, że początkujący hodowcy drobiu to lekceważą z uwagi na redukcję kosztów. - Koniecznie należy zadbać o właściwe podłączenie i zabezpieczenie systemu pojenia, w przeciwnym razie poidła mogą nie działać prawidłowo - przestrzega Jakub Kuświk.
Czytaj także: Sztuka chowu brojlerów
Jak zmniejszyć koszty przy wyposażeniu fermy w system pojenia?
Specjalista z Fermo radzi, co zrobić, jeśli prowadzimy małą produkcję i chcemy zmniejszyć wydatki. - Systemy kropelkowe są przystępne także dla mniejszych hodowców i warto je rozważyć nawet jeśli mamy 100 czy 500 kur. Przykładowo koszt jednej linii o długości 200 cm na 180 brojlerów to ok. 100 zł. Systemy te pracują na bardzo niskim, prawie zerowym ciśnieniu. Zamiast profesjonalnego reduktora ciśnienia stosowanego na fermach drobiu, możemy wykorzystać do zasilenia linii dowolny zasobnik, który mamy w domu. Można także łatwo stworzyć zasobnik automatyczny, jeżeli zamontujemy w nim zawór pływakowy i podłączymy go do sieci wodociągowej. W obu przypadkach woda musi trafiać do linii pojenia grawitacyjnie - tłumaczy Jakub Kuświk.
Poidła dzwonowe
W drobiarstwie w coraz to mniejszym zakresie wykorzystywane są także poidła dzwonowe. Sporą popularnością cieszą się one w hodowli gęsi i indyków. Poidła te posiadają miski, które wyglądem przypominają dzwony. Miski połączone są z zaworami, które automatycznie dozują wodę. W tym przypadku możemy narazić się jednak na znaczne ubytki wody.
Poidła kubeczkowe i napełniane ręcznie
Poidła kubeczkowe to z kolei rozwiązania dla hobbystów. Coraz bardziej odchodzi się od poideł napełnianych ręcznie. Poidła odwracalne stosują najczęściej osoby, które posiadają kury zagrodowe. Jest przy nich o wiele więcej pracy, poza tym wadami tego systemu są duże straty wody, szybkie jej zanieczyszczenie odchodami, ściółką i paszą oraz konieczność częstej wymiany wody i mycia naczyń.
Czytaj także: Jak hodować kaczki? [ZDJĘCIA]