Wyprodukowanie dziennie 29 tys. jaj wylęgowych na jednej fermie wymaga dobrze skoordynowanej pracy. Nie ma tutaj miejsca na techniczne błędy i pomyłki żywieniowe.

Właściwy dobór genetyczny, dobre warunki środowiskowe oraz prawidłowe żywienie to klucz do osiągnięcia sukcesu w produkcji jaj wylęgowych. Doskonale zdaje sobie z tego sprawę firma, którą znamy bardziej z posiadania szerokiej gamy oferty paszowej, aniżeli hodowli. A jednak. Przedsiębiorstwo obchodzące w tym roku 25-lecie - PIAST PASZE z Lewkowca, a raczej jego założyciele - rodzina państwa Plewińskich, swoją działalność rozpoczynała właśnie od prowadzenia fermy kur niosek. 

Czytaj także: Nie chcesz mieć demencji? Jedz jaja

W tej chwili, oprócz czterech wytwórni pasz dla bydła, trzody chlewnej i drobiu, które znajdują się w Lewkowcu, Gołańczy, Płońsku i Oleśnie, posiadają także fermy drobiu. Jedne z nich nastawione są na produkcję jaja wylęgowego, inne - tucz brojlerów i indyków.