Masz brzoskwinię w ogrodzie? Zbliża się termin kluczowego zabiegu, nie przegap

Brzoskwinie potrzebują do prawidłowego rozwoju nie tylko odpowiedniego stanowiska, corocznego oprysku przeciwko kędzierzawości, ale również przycinania. Jeśli zaniedbamy ten zabieg, nie ma co liczyć na duży zbiór owoców. Jest także ryzyko, że brzoskwinie będą małe i niezbyt smaczne. Drzewko wymaga dość intensywnego cięcia z uwagi na silny rozrost. Jeśli przyłożymy się do zabiegu, owoce będą duże i soczyste. O czym trzeba pamiętać?
Czytaj też: Tamaryszek zakwitnie w każdym ogrodzie. Trzeba tylko pamiętać o tym zabiegu
Kiedy należy przyciąć brzoskwinię?
W przypadku kilkuletnich roślin cięcie należy wykonywać na przełomie marca i kwietnia. Zabieg przeprowadza się w fazie różowego pąka. Nie wszyscy wiedzą o tym, że drzewka, które dopiero sadzi się na wiosnę, również trzeba przyciąć i to od razu, gdy znajdą się w ziemi. W przeciwnym razie zmniejszają się szanse rośliny na przyjęcie. Cięcie dopiero co posadzonej brzoskwini ma na celu wyrównanie proporcji między bryłą korzeniową a częścią znajdującą się nad ziemią. Początkowo roślina nie jest w stanie dostarczyć potrzebnych składników pokarmowych wszystkim gałązkom, bowiem nie ma jeszcze w pełni rozwiniętego systemu korzeniowego. Pierwsze cięcie pozwala także uformować koronę. Jeśli zamierzamy posadzić drzewko jesienią, z przycinaniem czekamy do najbliższej wiosny.
Ogrodnicy nie muszą się bać wiosennego przycinania, ponieważ brzoskwinia szybko odbija. Zabieg ten ułatwia rozwój korzeniom, które w ciągu pierwszych 3-4 lat uprawy są jeszcze słabe. Pamiętajmy również o tym, że brzoskwinia, której pozwala się swobodnie rosnąć, będzie inwestować składniki pokarmowe właśnie w rozwijanie kolejnych pędów, a nie w owoce. Może się zatem zdarzyć, że na sporym drzewku nie będzie czego zbierać. Poza tym brzoskwinia ma tendencję do zagęszczania, przez co niektóre jej części mogą nie być dobrze doświetlone, co również przełoży się na gorsze owocowanie.
Zasady dotyczące cięcia brzoskwini. O czym trzeba pamiętać?
Sposób cięcia drzewek różni się w zależności od wieku rośliny. Za każdym razem usuwamy jednak pędy, które są słabe i przemarznięte. Jak wygląda to w praktyce?
-
W przypadku jednorocznego drzewka dążymy do tego, aby było ono zbudowane z jednego przewodnika o wysokości 80-100 cm i z 4–5 pędów bocznych, które są rozłożone równomiernie wokół głównego. Najniższy pęd powinien znajdować się około 50-60 nad ziemią. Boczne pędy należy dość mocno skrócić, nawet o 1/3 długości.
-
U dwuletniego drzewka zaleca się skrócenie zarówno przewodnika, jak i bocznych gałęzi. Można pozostawić 2-3 pędy znajdujące się powyżej zeszłorocznych.
-
W trzecim roku uprawy i w kolejnych latach usuwa się wszystkie słabe i uszkodzone boczne pędy oraz cienkie gałązki. Pozostawia się natomiast grubsze pędy, które jeśli są zbyt długie, można przyciąć. Oprócz tego usuwamy gałązki, które nie wykształciły pąków kwiatowych, te z pojedynczymi pąkami oraz z samymi pąkami liściowymi. Najlepsze owoce wyrastają na gałęziach składających się z 3 pąków kwiatowych, które rosną razem i z 1 pąka liściowego.
-
Stare drzewka, które nie były przycinane od dłuższego czasu, wymagają cięcia odmładzającego. W takim przypadku trzeba wyciąć całą górną część, wszystkie uszkodzone i stare gałęzie, te, które rosną do środka oraz przyciąć konary o 1/4 długości. Pozostawiamy tylko pędy jednoroczne.
Cięcie najlepiej wykonać w słoneczny i suchy dzień. Dzięki temu zmniejszymy ryzyko wystąpienia choroby grzybowej. Do przycinania potrzebne będzie czyste i zdezynfekowane narzędzie. Dezynfekcję powtarzamy przed cięciem każdego kolejnego drzewka, aby nie przenieść ewentualnych patogenów. Rany smarujemy maścią ogrodniczą.
Czytaj też: Mało słońca w ogrodzie? Te rośliny można sadzić w cieniu. Lista jest naprawdę długa
W jaki sposób można jeszcze uformować koronę brzoskwini?
Koronę brzoskwini można uformować na dwa sposoby – typ kotłowy lub stożkowy. Wyżej opisane zasady cięcia dotyczą drugiego typu. Mówimy zatem o przypadku, gdy drzewko posiada przewodnik, a rosnące wokół niego pędy przyjmują kształt stożka. Ta forma sprawdza się m.in. wtedy, gdy chcemy gęsto posadzić drzewka, ponieważ korona zajmuje mniej miejsca.
Z typem kotłowym mamy do czynienia, gdy brzoskwinia ma niski pień i luźną koronę. Nie posiada przewodnika, tylko cztery skierowane ku górze konary. W tej formie pędy mają zapewniony dobry dostęp do światła. Aby uzyskać taki efekt, należy skrócić przewodnik u nowo posadzonego drzewka do około 60 cm nad ziemią. Pędy boczne skraca się natomiast o 1/3 i odgina specjalnymi klamerkami. Dzięki temu roślina zacznie się rozgałęziać. W kolejnych latach trzeba będzie wycinać gałęzie, które krzyżują się, rosną do środka lub zbyt wysoko. Jeśli po pewnym czasie pojawi się przewodnik, trzeba będzie go skrócić lub całkowicie wyciąć.
Czytaj też: Podlej i czekaj na wysyp kwiatów. 3 odżywki za grosze pod piwonię
- Tagi:
- brzoskwinia
- ogród
- drzewka owocowe