Jak rozwiązać problemy sadowników?
W naszych magazynach zalega o wiele więcej jabłek niż przed rokiem o tej porze. - Grozi nam permanentna nadprodukcja jabłek z niskimi cenami skupu - uważa prof. dr hab. Eberhard Makosz, prezes Towarzystwa Rozwoju Sadów Karłowych. Jak zatem rozwiązać ten i inne problemy sadowników?
W Polsce ciągle rosną zbiory jabłek. Jeszcze 10 lat temu wyniosły one 2.3 mln ton, natomiast w 2014 i 2015 r. osiągnęły już poziom 3.8 mln ton. A jakie są prognozy na najbliższe lata?
- Zbiory mogą wzrosnąć do 4.5 mln ton, a przy bardzo korzystnych warunkach pogodowych, nawet do 5.0 mln ton. Ten wzrost zbiorów jest efektem stale rosnącej powierzchni nowych nasadzeń i poprawy poziomu intensywności produkcji jabłek. Za kilka lat potrzeby mogą maksymalnie wynieść: jabłek deserowych do 2.0 mln ton, a przemysłowych około 2.3 mln ton. Tak wysokie potrzeby jabłek deserowych będą tylko wtedy, jeśli ich eksport wyniesie 1.2 - 1.3 mln ton w tym co najmniej 600 tyś. ton do krajów Wschodniej Europy – tłumaczy dr hab. prof. Makosz.
Sprawdź ceny owoców
„Grozi nam permanentna nadprodukcja jabłek z niskimi cenami”
Specjalista zwraca także uwagę na znaczącą poprawę jakości jabłek i powiększenie uprawy odmian poszukiwanych, zarówno w kraju, jak i zagranicą. - Moim zdaniem, grozi nam permanentna nadprodukcja jabłek z niskimi cenami skupu. Aby zagospodarować wszystkie jabłka po opłacalnych cenach wystarczą zbiory około 3.0 mln ton, w tym do 1.8 mln ton wysokiej jakości i wartości (odmiany). Rozwój uprawy jabłoni w kraju będzie nadal ściśle zależał od wielkości eksportu jabłek do krajów Wschodniej Europy, zwłaszcza do Rosji. To są problemy, które budzą niepokój i dają wiele do myślenia - zauważa fachowiec.
„Nie łatwe będzie powiększanie powierzchni sadu jabłoniowego”
Kolejnym ważnym problem, zdaniem eksperta, jest wielkość powierzchni sadu jabłoniowego w gospodarstwie. W naszym kraju przeważają te o powierzchni do 5 hektarów. Podobnie było 20-30 lat temu w Zachodniej Europie. Obecnie odgrywają one tam niewielką rolę w produkcji jabłek. - Z powodów ekonomicznych dominują sady z powierzchnią 20-20 hektarów. W większych sadach osiąga się wyższe plony wysokiej jakości przy niższych kosztach jednostkowych, łatwiejszy jest zbyt jabłek. Podobnie może być w naszej produkcji jabłek. Warto podkreślić, ze nie łatwe będzie powiększanie powierzchni sadu jabłoniowego - zaznacza specjalista. Jaka zatem czeka przyszłość producentów jabłek, gospodarujących na areałach do 5 ha? Ekspert uważa, że w tego typu przypadkach szansą może być podniesienie poziomu intensywności produkcji, czyli plony około 50 ton z hektara z udziałem jabłek wysokiej jakości od 70 do 80 % i wartościowych odmian z członkostwem w grupie producentów. -Inna możliwość, zamienić uprawę jabłoni na inne gatunki drzew owocowych lub roślin jagodowych. Wreszcie, szukania dodatkowych lub nowych źródeł dochodu. Obawiam się, że taką decyzją podejmą młode osoby – twierdzi dr hab. prof. Makosz. Jako przykład podaje prowincję we Włoszech, południowy Tyrol, gdzie w gospodarstwach o powierzchni 5 ha osiąga się wysokie dochody wystarczające na dobry poziom życia rodziny.
Czy i w jakich warunkach może być opłacalna produkcja w najbliższych latach?
Trzecim - bardzo ważnym - problem jest opłacalność produkcji jabłek. - Ten problem daje szczególnie dużo myślenia, nie tylko producentom jabłek. W sadach z wysokim poziomem produkcji (50 ton/ha, 70-80% wysokiej jakości, poszukiwanych odmian),koszty całkowite mogą być w granicach 45.000 - 55.000 zł/ha, w tym 50 % koszty bezpośrednie (wydatki na produkcję jabłek) - wylicza ekspert. Wówczas koszty jednostkowe będą w granicach od 0.9 do 1.1 zł/kg. Poziom cen skupu będzie bardzo zależał od odmiany. - Za jabłka wysokiej jakości odmian Gala, RedJonaprince i inne koloru czerwonego można się jesienią spodziewać około 1,3 zł/kg ,odmian dwukolorowych 1.1 zł/kg, w tym odmiany Idared do 0.8 zł/kg. W sadach z plonem 50 ton/ha, jabłek wysokiej jakości, wartości dochódu czystego może się wahać od 10.000 do 20.000 zł/ha, a przy plonie 60 ton/ha od 23.000 do 33.000 zł/ha. Dochód czysty z 10 hektarowego w pełni owocowania drzew wyniesie przy plonie 50 ton/ha 100.000 do 200.000 zł, a przy plonie 60 ton/ha 230.000 d0 330.000 zł – wylicza fachowiec. Zaznacza jednocześnie, że na razie nie ma u nas gospodarstw z większą powierzchnią, tylko z odmianami wysokiej wartości., ale warto do takich sadów dążyć, gdyż jest to możliwe i konieczne. - W sadach z podobnymi plonami ale z odmianami dwukolorowymi, niższej wartości, dochód czysty, przy plonie 50 ton/ha, może się wahać od 0 do 10.000 zł/ha, przy plonie 60 ton od 11.000 do 21.000 zł/ha. Przy plonie 50 ton/ha i powierzchni 10 ha uzyskany dochód czysty pozwala tylko na bardzo skromny poziom życia rodziny – uważa ekspert.
Zapasy jabłek w dniu 1 marca w tysiącach ton
2015 |
2016 |
|
Austra |
98 |
93 |
Belgia |
129 |
113 |
Francja |
318 |
346 |
Niemcy |
240 |
227 |
Włochy |
962 |
897 |
Polska |
724 |
804 |
Hiszpania |
133 |
121 |
Holandia |
142 |
145 |
W.Brytania |
60 |
65 |
2806 |
2811 |