Okna w budynkach inwentarskich
Budujesz oborę? Sprawdź, na co zwrócić uwagę przy wyborze odpowiednich modeli okien.
Odpowiednio dobrane okna do budynków inwentarskich są jednym z elementów wpływających na rozwój zwierząt. Są tacy, którzy stawiają tylko na sztuczne oświetlenie, ale w ostatecznym rozrachunku jednak wygrywa natura.
Wybierając sztuczne oświetlenie, liczyć trzeba się ze sporymi fakturami za prąd. Naturalne, nie tylko bywa tańsze, ale ma także niezaprzeczalne zalety. Człowiek pozbawiony dostępu do słońca miewa wahania nastroju, często kończące się depresją. Nie inaczej jest u zwierząt. Naturalne światło wzmaga przemianę materii, zwiększa przyswajanie pokarmów, wydajność. Jest szczególnie ważne dla młodych, a także krów wysokomlecznych i zwierząt zarodowych. Niedostateczne oświetlenie wpływa na kondycję psychiczną zwierząt i może nawet zaburzać procesy rozrodcze. Warto więc zainwestować w odpowiednie okna, tym bardziej, że wymagają tego przepisy unijne.
Unijne normy
Według dyrektyw unijnych określających stopień oświetlenia budynków inwentarskich stosunek powierzchni szyb do powierzchni podłogi wynosi (z pewnymi wyjątkami) od 1:10 do 1:20. Czyli na 10-20 metrów kwadratowych podłóg przypadać musi metr kwadratowy szyb. Dokładny stosunek zależny jest od rodzaju hodowli. I tak w stajniach dla koni roboczych stosunek ten powinien wynosić 1:15, w stajniach dla klaczy ze źrebiętami 1:10, w oborach dla krów mlecznych 1:12, w cielętnikach 1:15, w chlewniach dla loch z prosiętami 1:15, w tuczarniach 1:25, w owczarniach 1:25.
Zacznij od projektu
O czym należy pamiętać, wybierając okna inwentarskie? Już podczas projektowania trzeba wziąć pod uwagę tzw. oś budynku, która powinna być usytuowana w kierunku północ-południe, zapewniającą odpowiednią ekspozycję okien: wschodnią i zachodnią, co pomoże uniknąć w sezonie letnim przegrzewania pomieszczeń i powstawania niekorzystnego mikroklimatu (zasada ta nie dotyczy co prawda małych gospodarstw i budynków przeznaczonych dla małej liczby zwierząt, w takim przypadku okna powinno się raczej umieszczać w ścianie południowej).
Okna powinno montować się na wysokości odpowiedniej dla konkretnego rodzaju hodowli (minimum 1,1 m), która pozwoli uniknąć przeciągów szkodzącym zwierzętom oraz zminimalizuje ryzyko uszkodzeń mechanicznych. Okna umieszczone wyżej zapewniają większy kąt padania światła, należy jednak pamiętać, żeby nie były one zacienione przez okap dachu, bo może to zmniejszać ilość wpadającego światła słonecznego nawet o kilkadziesiąt procent (unijna norma będzie się zgadzać, ale światła będzie zdecydowanie za mało).
Okna w ścianach powinny być rozłożone równomiernie. I nie chodzi tylko o względy estetyczne, ale przede wszystkim o równomierne właśnie oświetlenie pomieszczeń. Aby optymalnie wykorzystać światło słoneczne, nie należy przesadzać z odstępami pomiędzy kolejnymi oknami (maksymalna odległość to 2,5 metra).
PCV czy PVC?
Dawniej ramy okienne robiono z drewna lub z metalu. Obecnie w większości produkuje się je z tworzyw sztucznych PVC (od poli(vinyl) chloride). Co ciekawe w Polsce powszechnie stosowany jest skrót PCV, będący ...błędem językowym. W naszym kraju można spotkać także bardziej logiczny skrót PCW (od polichlorku winylu), choć także ta wersja jest niepoprawna, gdyż zgodnie z zasadami tworzenia skrótowców w języku polskim powinien on wyglądać następująco - PChW.
Domowe się nie sprawdzą
Wybierając okna inwentarskie nie należy myśleć o wykorzystaniu „domowych”. - Różnica pomiędzy oknami montowanymi w domach a w budynkach inwentarskich polega na tym, że te drugie mają wszystkie części plastikowe - okucia czyli zawiasy, klamki. Jest to ważne, ponieważ nie zardzewieją. Należy pamiętać, że w oborach czy chlewniach wytwarzają się różne gazy, które wpływają na rozwój kwasów niekorzystnie działających na metale - tłumaczy Robert Ciesielski, właściciel firmy produkującej i montującej okna w budynkach inwentarskich.
Dobre bo polskie
U mniejszych producentów można znaleźć bardzo ciekawe oferty. Przede wszystkim przygotują oni okna na wymiar (co przy wymianie stolarki znacznie zmniejsza koszty). - Wiadomo, że duży wpływ na wybór okien ma cena. Mniejsi producenci mogą zaproponować atrakcyjną ofertę, bo odpadają pośrednicy. Ważne jest też indywidualne podejście do klienta. Liczy się też szybkość wykonania usługi. Miałem taki przypadek. Zgłosił się do mnie hodowca kaczek. Drób rósł bardzo szybko i trzeba było go natychmiast przenieść do nowego budynku, bo mógłby się podusić. W normalnym trybie na nowe okna czekałby pewnie dwa tygodnie, a my załatwiliśmy sprawę praktycznie w ciągu dwóch dni - mówi Dawid Plota z firmy Hubus.
Dodatkowe korzyści
Dobrze dobrane okna zapewniają także naturalną wentylację i usuwają nadmiar wilgoci z pomieszczeń. Odprowadzają parę wodną, a przy okazji szkodliwe substancje powstające podczas hodowli (m.in. amoniak i dwutlenek węgla). To również kolejny argument za skorzystaniem z naturalnego doświetlania.
Wybierając okna, warto zwrócić uwagę na to, czy można je łatwo zdemontować, co ułatwi zarówno mycie szyb, jak i wymianę mechanicznych uszkodzeń. Podsumowując. Warto dobrze żyć z i pod słońcem...