Uprawy i panele na jednym polu. Jak to działa i czy się sprawdza?

Źródło: BayWa r.e.

Na te pytania odpowiada Artur Marchewka, wiceprezes Zarządu Polskiego Stowarzyszenia Agrowoltaiki i zarazem członek Zarządu BayWa r.e. Polska sp. z o.o.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Co to jest agrowoltaika i jak działa?

Agrowoltaika to, mówiąc najprościej, innowacyjna metoda łączenia rolnictwa z produkcją energii ze słońca (panele fotowoltaiczne PV). - Dzięki temu rozwiązaniu możliwe jest jednoczesne prowadzenie działalności rolniczej i generowanie energii elektrycznej na tym samym obszarze, co przynosi korzyści zarówno dla rolników, jak i dla środowiska - wyjaśnia Artur Marchewka, wiceprezes Zarządu Polskiego Stowarzyszenia Agrowoltaiki i zarazem członek Zarządu BayWa r.e. Polska sp. z o.o.

Projekt agrowoltaiczny można realizować na dwa sposoby. - Pierwszy polega na zastosowaniu półprzezroczystych paneli PV, które zapewniają odpowiednią ilość światła i dobre warunki do wzrostu roślin, jednocześnie chroniąc uprawy przed niekorzystnymi czynnikami atmosferycznymi, takimi jak: nadmierne nasłonecznienie czy intensywne opady deszczu - tłumaczy wiceprezes Zarządu Polskiego Stowarzyszenia Agrowoltaiki. Panele te montowane są na podwyższonych stelażach nad uprawami, co sprawdza się w przypadku upraw owoców miękkich, m.in. malin i porzeczek, oraz sadowniczych, np. jabłoni. Drugie rozwiązanie to panele fotowoltaiczne ulokowane między rzędami upraw. Przeważnie zajmują one niewielką część powierzchni, a zdecydowana większość jest wykorzystywana rolniczo. - Ten typ instalacji zabezpiecza grunty przed nadmierną erozją, poprawia bioróżnorodność i mikroklimat upraw, co sprawia, że idealnie nadaje się do upraw warzyw oraz zbóż - zaznacza członek wiceprezes Zarządu Polskiego Stowarzyszenia Agrowoltaiki.

Czytaj też:
Rolnicy szczerze o panelach fotowoltaicznych bez dotacji. Czy się opłaciło? 

Jaka jest różnica między agrowoltaiką a tradycyjną farmą słoneczną?

Przede wszystkim, na co wskazuje Artur Marchewka, agrowoltaika to rozwiązanie pozwalające na uprawę żywności przy jednoczesnym wytwarzaniu energii ze źródeł odnawialnych. - Efektywność energetyczna takiego rozwiązania jest mniejsza niż w przypadku budowy wyłącznie farmy fotowoltaicznej, należy jednak pamiętać, że główną działalnością prowadzoną na takich gruntach pozostaje produkcja rolna czy też sadownicza, a produkcja energii jest wartością dodaną i zwiększa przychody rolnika - wyjaśnia wiceprezes Zarządu Polskiego Stowarzyszenia Agrowoltaiki.

Jak agrowoltaika sprawdza się w praktyce?

Firma BayWa r.e. zrealizowała już szereg funkcjonujących instalacji agrowoltaicznych. Wśród nich jest chociażby ostatnio przeprowadzany projekt w kooperacji z firmą Nestle, w Biessenhofen w Bawarii. - Specjalnie zaprojektowana instalacja fotowoltaiczna mieści się na powierzchni blisko 5 ha i została dostosowana do wypasu krów i cieląt, a także produkcji paszy - opowiada członek Zarządu BayWa r.e. Polska sp. z o.o.

Przykładem może być też farma malin Babberich w Holandii. - Na 3,3-hektarowej farmie z powodzeniem uprawiane są maliny pod komercyjną instalacją agrowoltaiczną o mocy 2,67 MW - wspomina Artur Marchewka. Zaznacza, że wykorzystanie tej technologii zwiększyło jakość zbieranych owoców w porównaniu z konwencjonalnymi technikami uprawy malin, takimi jak tunele foliowe.

BayWa r.e., oprócz Niemiec i Holandii, zrealizowała także  projekty agrowoltaiczne w Austrii i Hiszpanii. - Niestety w Polsce tego typu instalacje nie są jeszcze spotykane z uwagi na szereg barier legislacyjnych, realnie uniemożliwiających budowę agrowoltaiki, na których usunięcie w tej kadencji sejmu i przez ten rząd wciąż bardzo liczymy - zwraca uwagę  wiceprezes Zarządu Polskiego Stowarzyszenia Agrowoltaiki. 

Czytaj też:
Czeskie gospodarstwo: Jak łączą produkcję mleka z zieloną energią? [VIDEO]