Nowa odmiana ziemniaków. Mają gotować się zaledwie kilka minut
Brytyjski fundusz na rzecz misji badawczych i innowacyjnych (UKRI) rozdysponował niedawno ok. 13,5 miliona funtów na 48 różnych projektów badawczo-rozwojowych z zakresu biologii inżynierskiej.
Wśród nich znalazł się m.in. projekt o nazwie TuberGene, który ma na celu wykorzystanie możliwości edycji genów w celu "zapewnienia zrównoważonej przyszłości branży ziemniaczanej".
W praktyce wspomniane zmiany dotyczą badań nad taką zmianą, która spowoduje zarówno ochronę przed siniakami, jak i znaczne przyspieszenie gotowania, którego czas ma być porównywalny do gotowania dziś makaronu.
Zmiana genetyczna ziemniaków
Jak informuje portal futurefarming.com, brytyjski sektor produkuje około 5 milionów ton ziemniaków rocznie
- Napotyka jednak na poważne przeszkody, w tym produkcję znacznej liczby ziemniaków niespełniających specyfikacji handlowych, co kosztuje miliony funtów rocznie. Ponadto zmieniające się preferencje konsumentów spowodowały stopniowy spadek sprzedaży świeżych ziemniaków, ponieważ ludzie wybierają szybciej gotowane alternatywy, takie jak ryż i makaron - opisuje portal futurefarming.com.
Stąd plany odnośnie upraw "genetycznych".
- Naukowcy skoncentrują się na dwóch kluczowych celach: zmniejszeniu przebarwień powstałych na skutek siniaków i przyspieszeniu gotowania ziemniaków. Celem tych ulepszeń jest poprawa jakości ziemniaków, ograniczenie marnotrawienia żywności i zaspokojenie zmieniających się potrzeb konsumentów - zaznacza portal futurefarming.com
Projektem zajmuje się firma badawczo-rozwojowa B-hive Innovations z siedzibą w Lincoln. W skład zespołu naukowego realizującego badania wchodzą także Branston Ltd, James Hutton Institute i James Hutton Ltd.
Ziemniak Maris Piper
Zgodnie z opisem projektu badawczego, zmiany genomu mają objąć ziemniaka Maris Piper, popularnej odmiany w Wielkiej Brytanii.
Jak cytuje z kolei naukowców portal insidermedia.com, edycja genów ma pozwolić na "poprawę cech ziemniaków".
- Edycja genów i inne technologie precyzyjnej hodowli oferują bezprecedensowe możliwości szybkiej poprawy cech ziemniaków, zaspokajając potrzebę szybkiego reagowania na zmieniające się preferencje konsumentów. Celując na określone geny odpowiedzialne za takie cechy, jak podatność na siniaki i czas gotowania, możemy stworzyć odmiany, które zaspokoją potrzeby zarówno hodowców, jak i konsumentów - cytuje doktora Roba Hancocka, naukowca w Instytucie Jamesa Huttona, portal insidermedia.com.
Zmiana genów a modyfikacje genetyczne. Różnice
Jak z kolei wspomniane działania mają się do bezpieczeństwa żywnościowego? Zmiany genetyczne budzą bowiem spore kontrowersje.
Jak opisuje brytyjski dailymail.co.uk, "zmiana genów", czyli GE, to nie to samo co "modyfikacja genetyczna", czyli GM.
- GMO to proces zmiany DNA organizmu, takiego jak bakteria, roślina lub zwierzę, poprzez wprowadzenie elementów DNA z innego organizmu. Tymczasem GE polega na zmianie DNA organizmu poprzez dokonanie zmian w jego kodzie genetycznym – bez żadnego „obcego” DNA innego gatunku - opisuje dailymail.co.uk.
Jak dodaje portal, według Agencji ds. Standardów Żywności żywność GMO jest dopuszczona do sprzedaży w Wielkiej Brytanii tylko wtedy, gdy uzna się, że nie stwarza zagrożenia dla zdrowia ani nie wprowadza konsumentów w błąd. Ponadto, jeśli żywność GMO ma mniejszą wartość odżywczą niż jej odpowiednik niezmodyfikowany genetycznie, nie zostanie dopuszczona do sprzedaży.
CZYTAJ TAKŻE: Bardzo plenna i ponadczasowa odmiana średnio późnego ziemniaka
- Tagi:
- odmiany ziemniaka
- ziemniaki