Nieoczekiwane przymrozki i opady śniegu!
Znaczny spadek temperatury poniżej zera, który miał miejsce w nocy, zaszkodzi uprawom polowym i sadom?
Ciepłe, słoneczne dni zaczynały nas już przyzwyczajać do wiosennej aury. Niejednego zdziwił więc nagły powrót zimy w drugiej połowie kwietnia, który obserwowaliśmy zwłaszcza w Wielki Poniedziałek. W nocy z poniedziałku na wtorek w wielu rejonach Polski temperatura spadła nawet poniżej 5 stopni Celsjusza, a w obszarach górskich nawet - 10 stopni C. Spadł również śnieg. W niektórych miejscach pokrywa śnieżna osiągnęła wysokość 10-15 cm. Stanowić to może zagrożenie dla drzew, które o tej porze roku mają już liście oraz dla linii energetycznych.
Spadek temperatury do -5 stopni Celsjusza jest niebezpieczny dla upraw, zwłaszcza wcześniejszych odmian buraka cukrowego i kukurydzy, które już zostały wysiane na polach. Pod dużym znakiem zapytania jest także stan polskich sadów. Pąki, kwiaty i zalążki owoców, które już wykształciły się na drzewach owocowych mogą nie przetrwać tak dużych mrozów.
Synoptycy nie mają dobrych wiadomości dla plantatorów i sadowników. Według prognoz niska temperatura ma się utrzymać. W wielu regionach kraju zapowiadane są obfite opady mokregu śniegu i deszczu.
Rolnicy będą musieli bacznie przyjrzeć się swoim uprawom i sadom.