Zwolnili kierowniczkę marszewskich targów
Wiesława Witaszak nie jest już kierownikiem Centrum Edukacyjno-Wystawowego w Marszewie, które należy do Wielkopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Poznaniu. Została zwolniona z pracy. Dlaczego?
O przyczyny zwolnienia Wiesławy Witaszak chcieliśmy zapytać dyrektor WODR-u w Poznaniu Elżbietę Kaczmarek. Ta najpierw nie miała czasu z nami rozmawiać. Po kilku godzinach, kiedy udało nam się skontaktować z dyrektorką, wyjaśniła, że żadnych szczegółów zwolnienia nie ujawni, ponieważ nie ma na to upoważnienia Wiesławy Witaszak.
„Życie Pleszewa” rozmawiało również z byłą już kierownik CEW. Wiesława Witaszak nie chciała komentować decyzji swoich przełożonych. Obowiązki kierownika centrum przekazano Tadeuszowi Wojcieszakowi, szefowi Zespołu Doradców Powiatu Pleszewskiego.
Przypomnijmy, że WODR należy do urzędu marszałkowskiego. Wicemarszałek Krzysztof Grabowski w marcowym wydaniu „Życia Pleszewa” w artykule o ewentualnym przejęciu WODR-u przez ministra rolnictwa stwierdził, że nie do końca jest zadowolony z działalności centrum. Podkreślał wówczas, że doradcy wcale nie muszą się zajmować organizacją targów. – Mamy takie informacje, że ta działalność ośrodkowi przynosi straty. (…) I jeżeli by ten teren był wykorzystywany tylko wtedy, kiedy są wystawcy, to przynosi dochód. A ten ośrodek trzeba utrzymać cały rok, m.in. płacić pensje i inne rzeczy. (…) Inną kwestią jest też przemodelowanie działania tego miejsca, żeby było jeszcze aktywniejsze, bo tam (w Marszewie – przyp.red.) targi są 4 razy do roku. To jest fatalnie niewykorzystany obiekt. (…) Trzeba mieć pomysły, trzeba być menagerem, a nie administratorem – mówił Grabowski kilka tygodni temu.