Zamieszki i blokada lotnisk. Rolnicy walczą o odblokowanie środków UE
Greccy rolnicy borykają się w ostatnim czasie z wyjątkowo trudną sytuacją. Hodowcy mierzą się ze skutkami epidemii ospy owiec i koniecznością uboju zwierząt. Trudną sytuację finansową pogłębia blokada wypłat środków unijnych na skutek afery korupcyjnej związanej z fałszowaniem wniosków o dopłaty.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj też: Nielegalnie zrzucają rolnikom śmieci na pola. Rządowa agencja ostrzega
Reuters: Ponad 20 blokad w całej Grecji
Jak podaje Reuters, protesty rolnicze w Grecji nasiliły się szczególnie w poniedziałek 8 grudnia. Na terenie całego kraju ustawiono co najmniej 20 blokad, w których rozmieszczono tysiące ciężarówek i traktorów. Według lokalnych mediów, w niektórych miejscach doszło do starć protestujących rolników z policją.
Do najsilniejszej eskalacji protestów doszło w poniedziałek w pobliżu międzynarodowego lotniska im. Nikosa Kazantzakisa w Heraklionie (Kreta). Protestującym udało się wtargnąć na pas lotniska i zablokować ruch lotniczy. W poniedziałek protesty nasilono także w pobliżu lotniska Chanii na Krecie. W trakcie zamieszek wybijano szyby w radiowozach policyjnych, a funkcjonariuszy obrzucono kamieniami i kijami pasterskimi. Policja użyła gazu łzawiącego.
Blokady drogowe ustawiono m.in. w środkowej i południowo-zachodniej Grecji. Na skutek protestów rolniczych zakłócony został ruch graniczny na przejściach z Bułgarią (Promachonas) i Turcją (Kipi).
Jak podają lokalne media, protesty kontynuowano także we wtorek 9 grudnia. Część protestujących zapowiada także dalsze blokady, m.in. w pobliżu portu w Wolos (Tesalia). Do zakończenia protestów wezwał już premier Grecji Kyriakos Micotakis i minister porządku publicznego Michalis Chrisochoidis.
Czytaj też: Takiej pogody w grudniu nikt się nie spodziewa. Prognoza pełna niespodzianek
Rolnicy o blokowanych wypłatach: “Nie mamy pomocy”
Protestujący zwracają uwagę na przedłużającą się, trudną sytuację związaną z opóźnieniem wypłat unijnych. Rolnicy czekają na odblokowanie pomocy finansowej w wysokości ok. 600 milionów euro.
Protestujący apelują o pomoc, zaznaczając, że wstrzymanie finansowania pogłębia już istniejące problemy (masowy ubój zwierząt na skutek epidemii ospy owiec i kóz). “Nie mamy pomocy, zmiany klimatu w znacznym stopniu wpłynęły na produkcję, a wszystko to w związku ze skandalem korupcyjnym – ludzie, którzy nie mają nic wspólnego z tym zawodem, otrzymują ogromne kwoty” – podkreśla uczestnik protestu, rolnik Prokopis Bandzis, cytowany przez agencję Reuters.
- Tagi:
- protest
- fundusze unijne
- blokada
- Grecja



























