Wypadł z drogi na plantację buraków. Wezwano śmigłowiec LPR [FOTO]
- 1/3
- następne zdjęcie
Samochód osobowy marki Honda prowadzony przez 20-latka wypadł z zakrętu i dachował na plantacji buraków. Mężczyznę śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego przetransportowano do szpitala.
Do zdarzenia doszło w środę (6 września) na trasie wojewódzkiej pomiędzy Czempinem a Szołdrami (Wielkopolska).
Na miejscu zdarzenia, oprócz strażaków z PSP w Kościanie i OSP Czempin, pracował także zespół ratownictwa medycznego. Jego koordynator zadecydował o tym, że trzeba wezwać śmigłowiec LPR.
- W związku z tym strażacy wyznaczyli lądowisko i zabezpieczyli lądowanie oraz start maszyny - informuje st. bryg. Andrzej Ziegler z KP PSP w Kościanie.
Okoliczności zdarzenia badania kościańska policja. Strażacy z kościańskiej jednostki przypuszczają jednak, że do wypadku mogły przyczynić się nieuwaga i zlekceważenie warunków panujących na drodze. Wielu kierowców zapomina bowiem o tym, że na drogach panuje już jesienna aura.
- Kierujący znał drogę, wiedział, że w tym miejscu jest zakręt, a jednak doszło do wypadku - zwraca uwagę st. bryg. Andrzej Ziegler.
Źródło: KW PSP w Poznaniu
- 1/3
- następne zdjęcie