Walka z ASF u dzików. Powstaną ogrodzenia zapachowe
Lasy mają zostać ogrodzone do 10 marca. Czy w ten sposób będzie można ograniczyć migrację dzików?
Ogrodzenia zapachowe mają powstać w województwie wielkopolskim
Rozporządzenie w sprawie stworzenia ogrodzeń zapachowych wojewoda wielkopolski wydał 11 lutego. Zgodnie z tym dokumentem nadleśniczy w Obornikach, Pniewach, Łopuchówku, Konstantynowie, Piaskach, Jarocinie i Krotoszynie są zobowiązani do zamontowania ogrodzeń zapachowych przy użyciu repelentów o działaniu odstraszającym dziki w terminie do 10 marca.
Jest to jedna z form walki z ASF u dzików
Ogrodzenia te muszą być utrzymane do 10 września 2022 r.
Rozporządzenie określa również, iż ogrodzenia zapachowe należy wykonać w pasie o szerokości 2 metrów. Nie mogą być wykonane natomiast na obszarze zwartej zabudowy mieszkaniowej, w linii istniejących ogrodzeń lub innych przeszkód uniemożliwiających przemieszczanie się dzików. W załącznikach do rozporządzenia określono szczegółowo na mapie przebieg ogrodzeń w poszczególnych nadleśnictwach.
Powstanie ogrodzeń zapachowych ma na celu zahamowanie rozprzestrzenienia się afrykańskiego pomoru świń (ASF) w woj. wilekopolskim.
Jak podał wielkopolski urząd marszałkowski w 2021 roku z powodu wzrostu kosztów produkcji, niskich cen skupu i rozprzestrzeniającego się wirusa afrykańskiego pomoru świń, bardzo dużo gospodarstw rolnych zrezygnowało z hodowli trzody chlewnej.
Ilość pogłowia trzody chlewnej w Wielkopolsce spadło w sposób dramatyczny do poziomu ok 2.4 mln sztuk z pułapu blisko 3,2 mln w roku 2020.
Dotychczas wirus ASF pojawił się głównie na terenach południowo zachodnich części województwa wielkopolskiego szczególnie w powiatach: leszczyńskim, rawickim, gostyńskim, krotoszyńskim oraz szamotulskim, międzychodzkim, nowotomyskim
i grodziskim.
- Z wirusem afrykańskiego pomoru świń borykamy się już od 2014 roku. Obecnie strefach ceny skupu żywca są poniżej kosztów produkcji. Wiele gospodarstw bankrutuje, sytuacja na rynku jest cały czas niepewna. Samorząd województwa wielkopolskiego zwrócił uwagę na problemy rolników dotkniętych skutkami występowania ASF i stara się pomóc oraz wypracować wspólny plan działań nie tylko na szczeblu samorządowym, ale także sygnalizując problemy na poziomie krajowym, by przekazać problemy, z którymi borykają się rolnicy. Ważne jest teraz, by nastąpiła stabilizacja sytuacji na rynku oraz wzrost opłacalności hodowli, by rolnicy mogli sprzedawać trzodę chlewną powyżej kosztów produkcji – mowi Grzegorz Majchrzak, prezes Wielkopolskiego Związku Hodowców Trzody Chlewnej.
Samorządowcy z Wielkopolski domagają się podjęcia przez resort rolnictwa bardziej skutecznych działań walki z ASF.
Ich postulaty dotyczą m.in. złagodzenia restrykcji w strefie czerwonej w zakresie przemieszczania zwierząt, określenia terminu obowiązywania stref niebieskiej i różowej, zintensyfikowania odstrzału dzików, a także umożliwienia uczestnictwa w polowaniach psów myśliwskich z zachowaniem szczególnych środków ostrożności.
Czytaj także: ASF we Włoszech. Jak to wpłynie na polski rynek?