W spalonym stogu słomy znaleziono zwłoki. Okazało się, że to zaginiony mężczyzna
Miejsce w którym znajdowały się zwłoki mężczyzny wskazały psy ratownicze.
- Mężczyzna wyszedł z domu w czwartek 18 września. Od tego czasu nie było z nim żadnego kontaktu. Najbliżsi zgłosili zaginięcie na policję - informuje portal wolsztyn112.info.
W poszukiwaniach mężczyzny policji pomogli strażacy z OSP Mosina. Do Ruchocic pojechali przewodnicy z psami. W trakcie poszukiwań, psy wskazały miejsce w którym może znajdować się zaginiony. Był to fragment spalonego wcześniej stogu słomy.
- Strażacy, spodziewając się najgorszego, przystąpili do ostrożnego rozbierania stogu. Niedługo po tym, na samym dnie odnaleziono zwłoki mężczyzny - podaje portal wolsztyn112.info.
Przyczynę śmierci mężczyzny wskaże sekcja. Na ciele nie znaleziono zewnętrznych obrażeń, które mogłyby wskazywać udział osób trzecich w zdarzeniu.