Uruchomił ciągnik, który najechał na trzy kobiety
Do tragedii doszło w jednym z gospodarstw w woj. lubelskim. Na kobiety szypułkujące truskawki najechał ciągnik. Jedna z nich zmarła.
Jak podaje lubelska policja, w środę, 30 maja w gminie Końskowola około godz. 16.00 miał miejsce tragiczny w skutkach wypadek w gospodarstwie. Trzy kobiety szypułkujące truskawki poprosiły 51-latka żeby napompował im koło w wózku służącym m.in do przewożenia truskawek. Mężczyzna mając zamiar napompować koło sprężarką z ciągnika rolniczego stojącego w stodole uruchomił go, nie sprawdzając czy znajduje się na tzw. jałowym biegu.
Czytaj także: Trąba powietrzna zniszczyła gospodarstwa [ZDJĘCIA]
Ciągnik rolniczy ruszył do przodu i najechał na siedzące przed nim i szypułkujące truskawki kobiety. Mimo szybko podjętej reanimacji, jedna z nich, 55-latka zmarła na miejscu. Druga 55-latka została przewieziona z obrażeniami ciała do szpitala w Puławach. Ciężko ranna 83-latka została przetransportowana śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Lublinie.
Na miejscu, pod nadzorem prokuratora pracowali policjanci. Ciało zmarłej 55-latki zostało zabezpieczone celem wykonania sekcji zwłok. Jak się okazało, mężczyzna, który uruchamiał ciągnik był nietrzeźwy. Miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Został zatrzymany, przebywa w policyjnym areszcie.
Policjanci wyjaśniają wszystkie okoliczności tego zdarzenia.