"Udało nam się skłonić myśliwych do odstrzału dzików"
Minister rolnictwa odniósł się do zagrożeń wynikających z afrykańskiego pomoru świń. Jakie działania zostały podjęte w województwie lubuskim?
Jan Krzysztof Ardanowski wziął udział w 52. Dniach Przemysłu Mięsnego. Impreza odbyła się w Warszawie, był na niej obecny również Szymon Giżyński - sekretarz stanu, pełnomocnik rządu ds. działań związanych z wystąpieniem Afrykańskiego Pomoru Świń na terytorium RP.
- To dobre miejsce aby porozmawiać również o problemach, które dotykają branżę mięsną - zwrócił uwagę minister rolnictwa.
Ardanowski przede wszystkim odniósł się do zagrożeń wynikających z afrykańskiego pomoru świń. Zwrócił uwagę na pojawienie się chorych dzików w dużej odległości od dotychczasowych terenów, gdzie występowała choroba.
- To co się nam nie udało, to przede wszystkim skłonienie myśliwych do, niezbędnego w walce z wirusem ASF, odstrzału dzików - powiedział z naciskiem minister Ardanowski.
Jako kolejne zagrożenie szef resortu rolnictwa wskazał brak zrozumienia przez przetwórców sytuacji rolników.
- Narzekając na postępowanie dużych sieci handlowych wobec was nie zauważacie, że postępujecie identycznie wobec rolników - stwierdził minister.
Szef resortu poinformował również, że dysponuje listą zakładów, które zamiast kupować surowiec od polskich rolników sprowadzają go z zagranicy.
- Brońcie swoich interesów, ale szanujcie polskich rolników - apelował minister.
Zapewnił jednocześnie o wsparciu w działaniach na rzecz budowania konsumenckiego patriotyzmu i przestrzegał przed polsko-polską konkurencją na rynkach zewnętrznych.
Zwrócił się również do przetwórców z prośbą o wskazanie tego, co powinno być wspierane w przyszłej perspektywie finansowej Unii Europejskiej. Podkreślił przy tym konieczność wypracowania wniosków dotyczących rozwiązywania wspólnych problemów branży.