Transport serów zatrzymany. Kontrola ujawniła szereg nieprawidłowości
Inspekcja Transportu Drogowego (ITD) kontroluje przestrzeganie przepisów w transporcie drogowym, w tym pojazdów używanych w rolnictwie do przewozu płodów rolnych i maszyn.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czym zajmuje się ITD?
Do kluczowych zadań ITD należy kontrola przestrzegania przepisów ruchu drogowego przez kierowców pojazdów, w tym tych przewożących towary rolnicze. Inspekcja sprawdza też prawidłowość uiszczania opłaty elektronicznej za przejazd po drogach publicznych oraz stan techniczny pojazdów nienormatywnych. W zakresie przewozu drogowego weryfikuje obowiązki i warunki licencji przewoźników.
Inspektorzy ITD zatrzymali kierowcę przewożącego ser z Polski do Słowacji
Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego w Radomiu poinformował o zatrzymaniu transportu serów. Na ekspresowej „ósemce” pod Wyszkowem, funkcjonariusze ITD zatrzymali do standardowej kontroli ciągnik siodłowy z podpiętą naczepą typu chłodnia. Zespół pojazdów należy do bułgarskiego przedsiębiorcy. Kierowcą był obywatel Bułgarii, który przewoził sery z Polski do Słowacji.Kierowca nie posiadał dokumentów wymaganych przy transporcie szybko psujących się artykułów żywnościowych.
- W trakcie czynności kontrolnych inspektorzy stwierdzili, że naczepa - chłodnia nie ma ważnego certyfikatu potwierdzającego spełnienie warunków określonych w umowie o międzynarodowych przewozach szybko psujących się artykułów żywnościowych i o specjalnych środkach transportu przeznaczonych do tych przewozów. Certyfikat ATP potwierdza, że pojazd spełnia wymagania techniczne i dopuszczono go do przewozu towarów szybko psujących się w transporcie międzynarodowym. W szczególności produktów spożywczych, wymagających określonych warunków transportu. Jest to bardzo istotne dla zachowania właściwości spożywczych przewożonych artykułów – informuje Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego w Radomiu.
To jednak nie koniec nieprawidłowości.
Zakaz dalszej jazdy i kaucja na poczet przyszłej kary
Kontrolowany kierowca nie miał obowiązkowego dokumentu delegowania go do pracy na terytorium Polski. Przewoźnik nie pobrał danych cyfrowych z karty kierowcy i z tachografu w przepisowych terminach. Inspektorzy zakazali kierowcy dalszej jazdy do momentu wywiązania się przewoźnika z obowiązku zgłoszenia delegowania kierowcy. Sprawa zostanie przekazana również do dalszych czynności Państwowej Inspekcji Pracy. Za ujawnione naruszenia będzie prowadzone postępowanie administracyjne wobec przewoźnika. W trakcie czynności kontrolnych wpłacono 4000 złotych kaucji na poczet kary. W przeciwnym razie ciężarówka zostałaby skierowana na wyznaczony parking strzeżony.
- Tagi:
- ERA



























