Traktorzysta na podwójnym gazie. Miał ponad 4 promile
Zatrważająco dużą zawartość alkoholu w organizmie miał 30-latek zatrzymany przez parczewskich policjantów. Mężczyzna poruszał się traktorem z opuszczonym pługiem. Swoją podróż zakończył w rowie. Zasnął za kierownicą. Gdy został obudzony przez mundurowych, badanie alkomatem wykazało u niego ponad 4 promile alkoholu w organizmie.
Dyżurny parczewskiej komendy 14 września przed północą otrzymał informację o tym, że w rejonie miejscowości Jabłoń (powiat parczewski, woj. lubelskie) po drodze wojewódzkiej porusza się nietrzeźwy traktorzysta. Ze zgłoszenia wynikało, że kierowca ciągnika jedzie całą szerokością drogi. Ponadto ma opuszczony pług rolniczy.
- Policjanci natychmiast udali się w rejon podawany przez zgłaszającego. Tam w miejscowości Jabłoń zauważyli w rowie opisywany pojazd. W środku kierujący spał. Gdy mundurowi obudzili "szofera" i zbadali go alkomatem, ten pokazał aż ponad 4 promile alkoholu w organizmie - informuje Komenda Wojewódzka Policji w Lublinie.
30-letni mieszkaniec gminy Jabłoń za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed Sądem. Grozi mu grzywna i do 2 lat pozbawienia wolności. Straci także prawo jazdy.
Czytaj także: Traktorzysta wsiadł za kółko, mając aż 5 promili