Szpadlem zabili kota sąsiadki. Zwierzę zjadło bowiem ich wędlinę
59-latek i 32-latek za pomocą szpadla zadali śmiertelne uderzenia kotu. Twierdzili, że zwierzak zjadł wędlinę należącą do młodszego z mężczyzn.
Do zdarzenia doszło 11 maja w miejscowości Bełcząc gm. Czemierniki na Lubelszczyźnie. Do dyżurnego radzyńskiej policji zadzwoniła kobieta, która oświadczyła, że sąsiad wraz ze swoim kolegą przy pomocy szpadla zabili jej kota.
- Z relacji zgłaszającej wynikało, że zwierzę znajdowało się na posesji 59-latka, a po zdarzeniu zostało martwe przerzucone na posesje zgłaszającej. Patrol, który udał się na miejsce zgłoszenia potwierdził tę informację - opisuje Komenda Wojewódzka Policji w Lubinie.
Policjanci zatrzymali 59-latka i jego 32-letniego kompana. Mężczyźni noc spędzili w areszcie. Obaj byli pijani. Młodszy miał w organizmie przeszło 2,5 promila alkoholu, a jego współtowarzysz niemal promil. 12 maja usłyszeli zarzuty.
- Swoje zachowanie tłumaczyli faktem, że kot zjadł wędlinę należąca do 32-latka - relacjonuje KWP w Lublinie.
O ich losie zadecyduje sąd. Zgodnie z zapisami art. 35 Ustawy o ochronie zwierząt, grozi im kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Czytaj także: