Strażacy z OSP podpalali stogi
5 podpalaczy słomy zatrzymała kłecka policja. Okazało się wszyscy są strażakami z ochotniczej straży pożarnej. W wyniku ich działa spłonęły trzy stogi, z czego jeden był podpalany dwukrotnie. Starty oszacowano na 14 tys. zł.
Proceder trwał od 3 do 24 września na terenie gminy Kiszkowo (powiat gnieźnieński, Wielkopolska).
- Nie było wątpliwości, że stogi nie spłonęły przypadkiem - we wszystkich stwierdzono podpalenie. Sprawą zajęli się funkcjonariusze z Kłecka, którzy zaczęli podejrzewać o te czyny strażaków z OSP - asp. sztab. Anna Osińska z policji w Gnieźnie.
W ostatnich dniach policjanci zatrzymali pięciu podejrzanych.
- Są to mężczyźni w wieku od 17 do 35 roku życia, wszyscy to mieszkańcy gminy Kiszkowo. Nie byli wcześniej notowani przez policję - podaje asp. sztab. Anna Osińska.
Śledczy z Kłecka przedstawili im już zarzuty zniszczenia mienia poprzez spalenie słomy. Sprawcy przyznali się do zarzucanego czynu. Złożyli też wyjaśnienia i chcą dobrowolnie poddać się karze.
Jednostka, do której należeli sprawcy nie należy do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego.
Fot. Zdjęcie poglądowe
Przeczytaj także: Stóg w ogniu. KLIK