Strażacy wzywani dwukrotnie [ZDJĘCIA]
- 1/3
- następne zdjęcie
Jednego dnia do pożaru balotów, drugiego do pożaru lasu. Strażacy ze Słupcy mieli pracowity weekend.
9 czerwca do Stanowiska Kierowania PSP w Słupcy wpłynęło zgłoszenie o pożarze siana w miejscowości Lądek. Okazało się, że palą się baloty siana znajdujące się na przyczepie ciągnikowej. Kierowca ciągnika odczepił go zaraz gdy wybuchł pożar.
Strażacy podali dwa prądy wody na palącą się siano na pierwszej przyczepie oraz jeden prąd wody na siano, które znajdowało się na drugiej przyczepie, żeby nie uległo zapaleniu. Po ugaszeniu, przyczepy odholowano na pobliski parking. Na miejscu pracowały cztery zastępy Straży Pożarnej, a droga była całkowicie zablokowana.
10 czerwca w miejscowości Michalinów, gmina Zagórów wybuchł pożar lasu. Dyżurny Stanowiska Kierowania PSP w Słupcy zadysponował niezwłocznie na miejsce 5 zastępów Straży Pożarnej. Pożar lasu w warunkach pogodowych (silny upał i bardzo mała wilgotność ściółki), które panowały tego dnia mógł zakończyć się tragicznie w skutkach. Na szczęście w wyniku bardzo szybkiej interwencji strażaków udało się go opanować zanim się rozprzestrzenił na większy obszar lasu. Przyczynę pożaru ustala Policja, jednak bardzo prawdopodobne jest, że ktoś go zaprószył.
- 1/3
- następne zdjęcie