Jarocińscy strażacy uwalniali cielaka, który wpadł do zalewu w Siedleminie.

To, że na straż pożarną można zawsze liczyć wiedzą wszyscy. Strażacy nie tylko gaszą pożary i ratują ofiary wypadków drogowych.

Nietypowe akcje straży pożarnej    

Pomagają nam w różnych  trudnych sytuacjach. Usuwają skutki silnych burz, wiatru. Zdarza się, że spieszą z pomocą zwierzętom. Zdejmują koty ze słupów energetycznych, balkonów. Pomagają zwierzynie leśnej. Wycinają sarny uwięzione np. w infrastrukturze obwodnicy. 

Cielak na tafli lodu zalewu w Siedleminie   

Dzisiaj znów otrzymali wezwanie, aby pomóc zwierzęciu gospodarskiemu. Cielak uciekł z jednego z gospodarstw. Pobiegł w kierunku zbiornika w Siedleminie. Wbiegł na taflę lodu na zalewie. Zwierzę miało problem z wyjściem. Nie mógł mu pomoć właściciel. Zrozpaczony rolnik poprosił o pomoc strażaków. Akcja przebiegła szybko i sprawnie. A co najważniejsze - zwierzęciu udało się pomoć. 

- Zwierzę zostało wyciągnięte na saniach lodowych i przekazane właścicielowi - informuje oficer dyżurny Państwowej Straży Pożarnej w Jarocinie.       

Na miejsce udali się strażacy z JRG Jarocin, OSP Golina i OSP Potarzyca. 

ZOBACZ TAKŻE: 

Koń wpadł do szamba. Strażacy uratowali zwierzę [ZDJĘCIA]

Nawałnica przewróciła wiatę dla bydła. Zwierzęta zginęły przygniecione dachem