Śmierć na drodze. Motocyklista wpadł pod kombajn. Za nim jechał jego syn...
Kierujący motocyklem, 45-letni mężczyzna zderzył się z kombajnem. Mimo udzielonej pomocy medycznej zmarł w wyniku odniesionych obrażeń.
Do zdarzenia doszło w miejscowości Łysaków w województwie podkarpackim. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 45-letni motocyklista na łuku drogi widząc jadący z przeciwka kombajn zbożowy zaczął hamował. Mężczyzna stracił panowanie nad jednośladem i uderzył w maszynę rolniczą.
ZOBACZ TAKŻE: Zginał 41-latek przygnieciony prasą do słomy
Za 45-latkiem również jednośladem podróżował jego 17-letni syn. Nastolatkowi udało się uniknąć zderzenia. Na jego oczach rozegrał się jednak dramat, ponieważ w wyniku obrażeń odniesionych po zderzeniu z kombajnem, jego ojciec zmarł. Na nic zdała się pomoc ratowników medycznych.
Na miejscu wypadku pracowała ekipa dochodzeniowo-śledcza pod nadzorem prokuratora. Kierujący kombajnem był trzeźwy. Policyjne postępowanie wyjaśni dokładne okoliczności i przyczyny tego tragicznego zdarzenia.
- Tagi:
- śmierć
- kombajn
- wypadek
- policja
- prokurator