Skandal wokół gruntów i ministra Telusa. KOWR zajął stanowisko. Co z prawem odkupu?
Robert Telus był ministrem rolnictwa, gdy resort wyraził zgodę na sprzedaż 160 hektarów wiceprezesowi firmy Dawtona.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Do transakcji, jak ujawniła Wirtualna Polska, miało dojść pod koniec 2023 roku. Sprawa budzi wiele kontrowersji, ponieważ działka ta była ujęta w planach rozbudowy CPK.
Tusk odniósł się do afery, w którą zamieszany jest minister Telus
To, co się stało w związku z gruntami w w Zabłotni na Mazowszu krytykują politycy obecnej opcji rządzącej.
"Mateusz Morawiecki zawsze umiał w działki, a pisowski minister od CPK Horała tłumaczył, że jak kraść, to tylko zgodnie z procedurami. Mam dla nich złą wiadomość: sprawa przekrętu opisanego przez WP od kilku miesięcy jest w prokuraturze. Zgodnie z procedurami oczywiście" - napisał na portalu X premier Donald Tusk.
Stefan Krajewski, minister rolnictwa który obecnie przebywa w Luksemburu na obradach Rady UE ds. Rolnictwa i Rybołówstwa, także wyraził swoje zdanie. O bulwersującej sprawie, jak podkreśla, działki pod CPK twierdzi, że: "To wymaga szybkiego wyjaśnienia".
- Zobowiązałem merytoryczne departamenty do przedstawienia informacji, ale też zleciłem działanie Krajowemu Ośrodkowi Wsparcia Rolnictwa - czytamy na oficjalnym profilu Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Sprawą zajmuje się już prokuratura. Dodatkowo politycy partii Razem, jak donosi Gazeta Prawna, zapowiedzieli dziś, że jeszcze w tym tygodniu złożą zawiadomienie do CBA.
Co z prawem odkupu działki w Zabłowni?
Do sprawy odniósł się także Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa. Jak wyjaśnił: "od marca 2010 r. nie przysługuje KOWR (wcześniej ANR), prawo odkupu „na podstawie obowiązujących przepisów” (wyrok TK K 8/08, opublikowany)."
Dodatkowo zaznaczył, że umowa sprzedaży, zawarta przez poprzednie kierownictwo KOWR, za zgodą ministra rolnictwa z 1 grudnia 2023 r., nie zawiera postanowień, które uprawniałyby w obecnym stanie faktycznym i prawnym do wykonania umownego prawa odkupu.
"KOWR w sierpniu 2025 r. wystąpił do nabywcy o odsprzedaż nieruchomości w celu przekazania jej do CPK. Do dziś nie ma jego zgody" - czytamy w oświadczeniu.
Dodatkowo Ośrodek wyraził gotowość do "współpracy z prokuraturą w celu ujawnienia ewentualnych czynów zabronionych przy transakcji, które pozwoliłyby unieważnić sprzedaż"
"Dyrektor Generalny KOWR, wykona niezwłocznie prawo odkupu, jeśli ziści się którakolwiek przesłanka zawarta w akcie notarialnym umowy sprzedaży" - zakomunikował KOWR.
CPK: złożyliśmy zawiadomienie do prokuratury
Oświadczenie w sprawie kontrowersyjnej sprzedaży gruntów w woj. mazowieckim wydał także obecny zarząd Centralnego Portu Komunikacyjnego. Jak wyjaśnił, sprawę sprzedaży przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa nieruchomości w miejscowości Zabłotnia dotychczasowemu dzierżawcy, analizował w ramach audytów prowadzonych w spółce od początku 2024 roku.
"Po zapoznaniu się ze stanem faktycznym i podejmowanym następnie, bezskutecznym próbom pozyskania rzeczonej nieruchomości na rzecz spółki, 30 lipca 2025 roku władze CPK złożyły do prokuratury w Warszawie zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa" - wyjaśnia CPK.
Część działki nr 140504_5.0034.87/1 w Zabłotni, jak dalej wskazuje, jest spółce niezbędna do realizacji budowy linii Kolei Dużych Prędkości.
"Teren ten jest objęty decyzją środowiskową z dnia 7 lipca 2023 roku, wydaną dla budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego wraz z urządzeniami i obiektami niezbędnymi do jego funkcjonowania" - zaznacza zarząd CPK.
Dalej podaje, że już w roku 2023 wyrażała swoje stanowisko wobec KOWR w sprawie gruntów w Zabłotni, niezbędnych do realizacji inwestycji.
"Od kwietnia do listopada 2023 roku trwała wymiana korespondencji pomiędzy CPK a KOWR dotycząca nieruchomości objętych decyzją środowiskową z lipca 2023 roku – wśród nich znajdowała się również wspomniana działka. W dniu 8 grudnia 2023 roku Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa poinformował spółkę CPK, że działka ta została sprzedana dotychczasowemu dzierżawcy" - zaznacza CPK i następnie podkreśla: w korespondencji z 28 maja 2024 Spółka podtrzymała dotychczasowe stanowisko w zakresie potrzeby pozyskania przedmiotowych działek i zwróciła się do KOWR oczekując działań prowadzących do przywrócenia nieruchomości do zasobu Skarbu Państwa, co pozwoliłoby na ich wykorzystanie na cele związane z inwestycjami CPK. Korespondencja w tej sprawie była wielokrotnie ponawiana, ostatnio – 21 października 2025 roku.
W oświadczeniu zarząd Centralnego Portu Komunikacyjnego poinformował także o tym, że zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa złożył 30 lipca 2025 roku.
Jest śledztwo w sprawie majątku Zabłotnia
Piotr Antoni Skiba, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie podał, iż w treści zawiadomienia wskazano, że pomimo iż nieruchomość, jako mająca charakter strategiczny dla inwestycji CPK, zamiast zostać przekazana na rzecz spółki, została sprzedana osobie fizycznej.
- Zdaniem zawiadamiającego m.in. osoby działające w imieniu Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa Oddział Terenowy Warszawa wprowadziły władze spółki Centralny Port Komunikacyjny w błąd co do charakteru prawnego nieruchomości stanowiącego dawny majątek Zabłotnia, tj. podnosząc, że nieruchomość objęta jest roszczeniami, które miały uniemożliwiać przejęcie nieruchomości przez Centralny Port Komunikacyjny - dodał prokurator Skiba.
Dalej zaznaczył, że "Prokuratura Okręgowa w Warszawie po przeprowadzonych czynnościach sprawdzających wszczęła śledztwo w sprawie mającego miejsce w okresie od początku 2023 r. do 1 grudnia 2023 r. w Warszawie, działania w krótkich odstępach czasu i w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych – pracowników Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa Oddział Terenowy Warszawa polegających ma naruszeniu przepisów ustawy o zasadach zarządzania mieniem państwowym i ustawy o Centralnym Porcie Komunikacyjnym i doprowadzenia tym samym do sprzedaży nieruchomości stanowiącej dawny majątek Zabłotnia ustalonej osobie fizycznej zamiast przekazania jej Centralnemu Portowi Komunikacyjnemu, czym działano na szkodę interesu publicznego".



























