Samochód wbił się pod kombajn. Kierowca zginął. Dramatyczne ZDJĘCIA
- 1/5
- następne zdjęcie

Jedna osoba zginęła w wypadku, który w wydarzył się na drodze Panienka - Chwałkowo Kościelne (woj. wielkopolskie). 39-letni mężczyzna, kierujący oplem vectra, zderzył się z kombajnem do zbioru kukurydzy.
Do tragedii doszło 10 listopada przed północą . O godzinie 23.50 służby ratunkowe powiadomiono o wypadku na drodze wiodącej z Panienki do Chwałkowa Kościelnego. Na miejsce wysłano Zespół Ratownictwa Medycznego, policję i straż pożarną.
Okazało się, że doszło do zderzenia auta osobowego z kombajnem do zbioru kukurydzy. Siła uderzenia była ogromna. Jak relacjonują świadkowie, samochód dosłownie wbił się pod przystawkę do kukurydzy. Auto było kopletnie zniszczone.
- W pierwszej kolejności strażacy udzielili pierwszej pomocy osobie poszkodowanej i wykonali dostęp do kierowcy - relacjonuje kpt. Mirosław Hybiak, oficer dyżurny PSP w Jarocinie.
Niestety 39-latka nie udało się uratować.
Ofiara miała dożywotni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi
Jak doszło do tragedii? To wstępnie ustaliła policja.
- 39-letni mężczyzna, kierując oplem vectra, z nieznanych przyczyn zjechał na przeciwległy pas drogi i zderzył się z jadącym kombajnem rolniczym. W wyniku doznanych obrażeń kierowca auta - obywatel Gruzji - zmarł - informuje asp. sztab. Agnieszka Zaworska, oficer prasowy KPP w Jarocinie.
Kierujący oplem jechał od Chwałkowa w kierunku Panienki, a kombajn z przeciwnej strony. 49-letni kombajnista z gminy Książ Wielkopolski był trzeźwy. 39-letni kierowca osobówki miał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Ofiara wypadku zamieszkiwała na terenie gminy Nowe Miasto.
Na miejscu śmiertelnego wypadku zatrzymano nietrzeźwego kierowcę
Jak ustalili policjanci, bezpośrednio przed wypadkiem kierujący oplem vectra 39-latek ominął stojące na poboczu auto osobowe - także opla, po czym uderzył w kombajn. Omijanym samomochodem także kierował obywatel Gruzji.
Kiedy medycy stwierdzili zgon 39-latka, wówczas kierujący drugim oplem odjechał. Po jakimś czasie wrócił na miejsce tragedii. Policjanci sprawdzili jego trzeźwość. Okazało się, że obywatel Gruzji mieszkający na terenie gminy Jarocin był w stanie nietrzeźwości. Obcokrajowiec został osadzony w Policyjnej Izbie Zatrzymań. 31-latek nadmuchał 1,2 promila alkoholu.
Na miejscu pracowały 4 zastępy straży pożarnej: 2 JRG Jarocin, OSP Góra i OSP Jaraczewo. Działania służb zakończyły się o 4 nad ranem.
ZOBACZ TAKŻE: Rolnik zginął pod kołami ciągnika. Ogromna tragedia na wsi
- 1/5
- następne zdjęcie