Przygniótł go ciągnik z opryskiwaczem. Nie żyje [ZDJĘCIA]
- 1/2
- następne zdjęcie
68-letni mężczyzna poniósł śmierć na miejscu w wyniku obrażeń poniesionych podczas opryskiwania pola.
Do zdarzenia doszło 13 września br. około godz. 19:00 w miejscowości Brody Małe (woj. lubelskie).
Policjanci wstępnie ustalili, że 68-letni mieszkaniec Szczebrzeszyna wykonywał parce polowe przy użyciu ciągnika rolniczego z przypiętym do niego opryskiwaczem. W pewnej chwili wysiadł z pojazdu pozostawiając włączony silnik, kiedy ciągnik ruszył mężczyzna pobiegł za nim. Będąc na wysokości kabiny nagle znalazł się pod podczepionym do ciągnika opryskiwaczem.
Świadkiem zdarzenia był 43-letni znajomy mężczyzny, który wydostał go spod ciągnika i zadzwonił po pomoc.
Niestety w wyniku doznanych obrażeń mężczyzna poniósł śmierć na miejscu. Okoliczności i szczegóły tragicznego zdarzenia badają policjanci pod nadzorem prokuratora.
Podczas wykonywanych prac polowych apelujemy o wyobraźnię i rozsądek. Chwila nieuwagi, zmęczenie i pośpiech niejednokrotnie może skończyć się tragicznie - podkreśla policja.
ZOBACZ TAKŻE: Wypadek na polu. Rolnik zginął pod kołami ciągnika
- 1/2
- następne zdjęcie