Protestują przeciwko rządowi
Wczoraj rozpoczął się ostrzegawczy przejazd traktorów, który ma zwrócić uwagę Ministerstwa Rolnictwa na to, co w związku z chorobą ASF dzieje się na ścianie wschodniej.
Rząd do tej pory nie rozwiązał problemu ze sprzedażą tuczników.
- Obietnice zdjęcia nadwyżki nie zostały spełnione, co zmusza nas do działania. Protest rolników rozpocznie się w czwartek, w miejscowości Woroniec. Będzie on obejmował drogę A2 na trasie Biała Podlaska - Międzyrzec Podlaski. Czas trwania protestu będzie zależał od reakcji rządu - zapowiada OPZZ Rolników i Organizacji Rolniczych.
Kolumna 50 ciągników przejechała wczoraj trasą Ostromęczyn - Łosice. Rolnicy chcą organizować dalsze blokady, aby uświadomić rządowi, że stoją na skraju bankructwa.
- Domagamy się, by rząd zapewnił skup naszych świń po cenach rynkowych. Tymczasem słyszymy tylko obietnice, a nic się zmienia - powiedział Polskiej Agencji Prasowej uczestnik protestu, hodowca Robert Janczuk.- Nie możemy sprzedać świń, które są już przerośnięte, musimy je karmić, ponosimy koszty, są duże straty. W powiecie bialskim jest 12 tys. sztuk świń, które powinny trafić do rzeźni już 4-5 tygodni temu. Tymczasem świnie ze strefy zapowietrzonej kupuje tylko jeden zakład w Kosowie Lackim, w tym tygodniu ma kupić 600 sztuk. To bardzo mało - zaznaczył.