Pożar kukurydzy w suszarni
Aż osiem zastępów straży pożarnej gasiło pożar ziarna kukurydzy, które zapaliło się podczas procesu suszenia na prywatnej posesji w miejscowości Borucin (gm. Pleszew).
Były to jednostki z okolicznych OSP.
- Po przybyciu na miejsce przystąpiono do akcji gaśniczej. Jak się okazało, zapaleniu uległa kukurydza podczas suszenia znajdująca się w silosie, przez co dostęp był utrudniony, aby ugasić ten pożar. Następnie, po ugaszeniu, przystąpiono do rozładowywania teleskopowym ładowaczem pozostałej kukurydzy - informuje st. kpt. Paweł Mimier, rzecznik prasowy KP PSP Pleszew.
Działania trwały 5 godzin. Z silosu usunięto około 20 ton kukurydzy. Mimo tego doszło do ponownego zapalenia się resztek ziarna, znajdujących się wewnątrz.
Dzień po pierwotnym pożarze strażacy ponownie zostali wezwani do tego zdarzenia. Zapalone ziarno zostało dogaszone. Przyczyna pożaru nie została ustalona.
ZOBACZ TAKŻE: Śmiertelny wypadek w Żytowiecku. Ciągnik potrącił młodego mężczyznę
- Tagi:
- pożar kukurydzy
- Borucin