Polska wysuszona na wiór? Najwyższy stopień zagrożenia pożarowego!
Tylko w województwie zachodniopomorskim nie występuje trzeci, najwyższy stopień zagrożenia pożarowego lasów.
- To kolejny powód, oprócz rządowego zakazu związanego z pandemią koronawirusa, by nie chodzić po lasach. Przypadkowe zaprószenie ognia może skończyć się tragicznie - pisze Cezary Faber na profilu facebookowym "Kataklizmy w Polsce i na świecie".
- Strażacy apelują o niewypalanie traw, co rzecz jasna popieram. To nic innego, jak czysta głupota - dodaje.
Tymczasem dane przekazywane przez Państwową Straż Pożarną nie napawają optymizmem. Sezon na wypalanie traw trwa w Polsce w najlepsze. Tylko w marcu odntowano ponad 5 tys. pożarów traw, nieużytków rolnych i lasów.
ZOBACZ TAKŻE: Wiercenie studni głębinowej - co warto wiedzieć?
W ubiegłym roku w naszym kraju odnotowano 55 912 pożarów traw i nieużytków rolnych, w których zginęło 10 osób.
Ogromne natężenie pożarów lasów, suchej ściółki i pól występuje także w Rosji, na Białorusi i Ukrainie. Ilość pożarów jest trzy- , a miejscami nawet czterokrotnie większa, w porównaniu do poprzednich lat (CZYTAJ WIĘCEJ).
Płonie m.in. skażony teren wokół wioski Czystogałówka w Czarnobylskiej Strefie Zamkniętej.
- Tagi:
- susza
- ogień
- pożary
- wypalanie traw