Polak wygrał zawody Stihl Timbersports. Życiowy sukces!
Michał Dubicki, właściciel tartaku z Konar k. Rawicza (woj. wielkopolskie) po raz pierwszy w życiu triumfował w międzynarodowych zawodach.
Polak pobił podczas zmagań własny rekord Europy w tempie wykonywania wszystkich konkurencji, do których należą: trzy z użyciem siekiery i trzy z użyciem pilarki.
Polak w belgijskim Oudenaarde ani przez moment nie pozostawił rywalom złudzeń co do tego, kto jest najlepszy. W każdej rundzie osiągał lepszy czas od jakiegokolwiek rywala. Dubicki cztery razy wychodził na scenę i ustanowił cztery najlepsze wyniki zawodów.
- Jeśli ktoś popatrzy na tabelę wyników, to faktycznie może pomyśleć, że to wszystko przyszło mi bardzo łatwo. To jednak pozory. (...) Mam duży szacunek do rywali i zawsze daję z siebie maksimum. Tak na treningach, jak i w zawodach. To jedyna droga do sukcesów - przyznał jednak Michał Dubicki.
Zawody z serii Stihl Timbersports European Trophy oraz w Champions Trophy to najbardziej ekstremalne wyzwanie w sportowym cięciu i rąbaniu drewna. Zawodnicy rywalizują parami w czterech konkurencjach (Stock Saw - odcięcie pilarką idealnie równych krążków drewna; Underhand Chop - przerąbanie siekierą kłody, na której się stoi; Single Buck - konkurencja z ogromną piłą ręczną, za pomocą której odcina się krążek; a także Standing Block Chop - czyli przerąbanie siekierą stojącej kłody). Wykonują jedną po drugiej, bez chwili wytchnienia. Szybszy przechodzi dalej, wolniejszy żegna się z zawodami. Kolejne rundy następują po sobie błyskawicznie, więc do wygranej potrzebna jest nie tylko znakomita technika, ale przede wszystkim wielka sprawność fizyczna. Tym cenniejsza jest wygrana Michała Dubickiego, który udowodnił, że jest jednym z najlepszych ekstremalnych drwali na świecie. Przed nim stoi już kolejne wyzwanie - mistrzostwa świata Stihl Timbersports, które odbędą się w Pradze 1-2 listopada.
ZOBACZ TAKŻE: Zwłoki w lesie. W okolicy strzelali myśliwi...
- Tagi:
- drwal
- tartak
- miestrzostwa świata
- zawody