Podpalił kurnik. Zabił ponad 40 ptaków. Jaka kara go czeka?
6 grudnia 2025 roku około 5:00 policjanci z patrolu zostali wezwani na jedną z pabianickich ulic, gdzie wybuchł pożar. Zgłoszenie dotyczyło mężczyzny, który miał wejść na posesję kobiety i podpalić „jakieś śmieci”.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ptaków nie udało się uratować
Na miejscu okazało się, że płomienie pochłonęły budynek gospodarczy.
- Sprawca został ujęty przez zgłaszającego, a następnie zatrzymany przez interweniujących mundurowych. 34-latek w rozmowie z policjantami przyznał, że dostał się na ogrodzone podwórko poprzez uszkodzony płot. Jak się okazało jego celem były zwierzęta przebywające w kurniku. W środku znajdowało się ponad 40 ptaków, których nie udało się uratować - relacjonuje podkomisarz Agnieszka Jachimek z KPP w Pabianicach.
Celowo zaatakował kury
Jak ustalono, mężczyzna celowo zaatakował zwierzęta znajdujące się w kurniku. W środku było ponad 40 ptaków, których nie zdołano ocalić. Podpalając budynek gospodarczy, sprawca wyrządził szkody oszacowane przez właścicielkę na co najmniej 20 tys. zł.
Mężczyzna był pod działaniem „napojów wysokoprocentowych”.
- Badanie alkomatem wykazało 0,5 promila alkoholu w jego organizmie. Trafił do policyjnej celi, a po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty - podaje Agnieszka Jachimek z KPP w Pabianicach.
Grozi mu nawet 5 lat więzienia
Za wtargnięcie na posesję oraz podpalenie, które doprowadziło do śmierci zwierząt i zniszczenia mienia, grozi mu nawet 5 lat więzienia.
W oparciu o zgromadzone dowody prokurator objął 34-latka dozorem policyjnym, nakazał mu powstrzymywać się od nadużywania alkoholu oraz zakazał kontaktu i zbliżania się do pokrzywdzonej. Dodatkowo mężczyzna otrzymał zakaz opuszczania kraju.




























