Podpalał sterty słomy. Grozi mu 5 lat więzienia
Policjanci zatrzymali 49-letniego mężczyznę podejrzanego o podpalenia stogów słomy. Szkody jakie spowodował wynoszą ponad 120 tys. zł.
Zgłoszenie o pierwszym pożarze stogu w jednej z miejscowości w gminie Kcynia (woj. kujawsko-pomorskie) policja otrzymała w listopadzie ubiegłego roku. Kolejne tego typu zgłoszenia wpłynęły w marcu i na początku kwietnia br. W każdym przypadku podpalacz podkładał ogień pod stogi z balotami słomy. Pokrzywdzeni, których mienie spłonęło wycenili straty na łączną kwotę ponad 120 tysięcy złotych.
Podpalacz cieszył się wolnością do poniedziałku (6.04.20), kiedy to jego personalia ustalili nakielscy kryminalni. Podejrzany został zatrzymany w jednej z podkcyńskich wsi i trafił do policyjnego aresztu. Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego śledczy przedstawili mu zarzuty zniszczenia mienia poprzez podpalenie i wystąpili z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie podejrzanego. Do wniosku tego przychylił się oskarżyciel i o areszt dla podpalacza wystąpił do sądu.
ZOBACZ TAKŻE: Nocny pożar słomy w pobliżu autostrady [ZDJĘCIA]
Na posiedzeniu sądu zapadła decyzja, że najbliższe 3 miesiące 49-letni mieszkaniec kcyńskiej gminy spędzi w areszcie. Za zniszczenie mienia grozi mu kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.