Po 10 piwach wsiadł na koparkę. Uderzył nią w słup energetyczny
Newsy
Aktualizacja:
Policjanci zatrzymali 22-letniego mieszkańca gminy Lubomino (woj. warmińsko-mazurskie), który bez wiedzy właściciela „pożyczył” jego koparkę, wjechał nią w słup i ją uszkodził. Mężczyzna miał prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie. Grozi mu kara do nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Spis treści:
Policjanci zatrzymali 22-letniego mieszkańca gminy Lubomino (woj. warmińsko-mazurskie), który bez wiedzy właściciela „pożyczył” jego koparkę, wjechał nią w słup i ją uszkodził. Mężczyzna miał prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie. Grozi mu kara do nawet 5 lat pozbawienia wolności.
W minioną sobotę (13 lipca) kilka minut po godz. 8.00 oficer dyżurny lidzbarskiej policji otrzymał informację od pokrzywdzonego właściciela koparki. Ten informował, że w nieznanych okolicznościach został uszkodzony jego pojazd. Mundurowi natychmiast pojechali na miejsce, aby wyjaśnić okoliczności tej sprawy.
- Podczas wykonywanych czynności policjanci w krótkim czasie ustalili przebieg zdarzenia i podejrzanego o ten czyn mężczyznę. Jak się okazało, w noc poprzedzającą zgłoszenie pracownik gospodarstwa, na którym zaparkowana była koparka, bez wiedzy i zgody jej właściciela postanowił „pożyczyć” pojazd i nim pojeździć. Kierujący podczas jazdy wjechał w słup energetyczny i uszkodził koparkę. Jak przyznał policjantom „chciał tylko zrównać drogę” - podaje Komenda Wojewódzka Policji w Olsztynie.
22-letni mieszkaniec gminy Lubomino został zatrzymany. Trafił do policyjnej celi. W chwili zatrzymania miał blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna przyznał policjantom, że zanim wsiadł za kierownicę maszyny wypił 10 piw.
W najbliższym czasie 22-latek odpowie przed sądem za jazdę pod wpływem alkoholu i za krótkotrwałe użycie pojazdu. mieszkaniec gminy Lubomino przyznaje się do zarzucanych mu czynów.
Mężczyźnie grozi kara do nawet 5 lat pozbawienia wolności, a także zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych i wysoka grzywna.
Czytaj także: Uwaga na oszustów. Rolnik słono zapłacił za wodę, która miała być ON
Źródło:
WARMIŃSKO-MAZURSKA POLICJA