Odzyskali skradziony ciągnik. Rozliczyli paserów
Policjantom udało się odnaleźć i zabezpieczyć ciągnik rolniczy, skradziony na terenie gminy Miechów (woj. małopolskie). W sprawie zatrzymanych zostało dwóch mężczyzn w wieku 21 i 36 lat.
Miechowscy funkcjonariusze do działań przystąpili 2 czerwca. - Z zebranego przez nich materiału, wynikało, że skradziony na terenie gminy Miechów (woj. małopolskie - przyp.red.) Zetor miał znajdować się w małej miejscowości na obrzeżach województwa świętokrzyskiego. Kiedy policjanci weszli na posesję, okazało się jednak, że ciągnik został stamtąd zabrany - informuje Komenda Wojewódzka Policji w Krakowie. Podjęto więc kolejne kroki. Dzięki nim namierzono ciągnik.
Jeden ze sprawców próbował ukryć skradzionego Zetora i ratował się ucieczką. - Po krótkim pościgu, policjanci zatrzymali mężczyznę na terenie gminy Czarnocin (woj. świętokrzyskie - przyp.red.) i przejęli od niego ciągnik - podaje KWP w Krakowie. 36-letni mieszkaniec gminy Czernocin trafił do policyjnego aresztu. W sprawie zatrzymano także 21-letniego mieszkańca gminy Racławice (woj. małopolskie).
Wartość skradzionego pojazdu oszacowano na około 55.000 zł. Obaj sprawcy usłyszeli już zarzuty paserstwa. Grozi im za to kara pozbawienia wolności do 5 lat. Ponadto w domu 21-latka funkcjonariusze odnaleźli i zabezpieczyli również broń pneumatyczną, która najprawdopodobniej została przerobiona na KBKS, a także psa rasy chart. - Jeżeli potwierdzą to ekspertyzy biegłych, mężczyzna usłyszy dodatkowe zarzuty - informuje KWP w Krakowie.
Policjanci sprawdzają, czy mężczyźni mogli mieć związek z innymi przestępstwami. W sprawie możliwe są kolejne zatrzymania.