O wyjściu z Unii i pakietach wyborczych, które wyciekły [VIDEO]
Rolnictwo poza Wspólną Polityką Rolną i wolny obrót ziemią - to propozycje kadydata na Prezydenta RP z ramienia Kongresu Nowej Prawicy i partii PolEXIT.
Stanisław Żółtek - kandydat na Prezydenta RP był gościem programu "10 minut dla rolnictwa" dzień po tym, jak na konferencji prasowej pokazał zestaw wyborczy: kartę do głosowania wraz z innymi załącznikami, które - jak twierdził - otrzymał od pracownika firmy zajmującej się kompletowaniem zestawu. Sprawę przekazano ABW, choć prawdziwość dokumentów nie została potwierdzona przez żaden z organów zaangażowanych w wybory.
Zanim przeszliśmy do rozmowy na temat wizji polityki rolnej, nie sposób było więc nie zapytać o wydarzenie z poprzedniego dnia, które odnotowały wszystkie media.
- "Poprosiłem dziennikarzy, żeby sprawdzili, czy ktoś sobie przypadkiem żartów ze mnie nie zrobił, (...) bo uznałem, że to niemożliwe, żeby Państwo przygotowało tego typu pakiet wyborczy, dzięki któremu można oddać 20 tysięcy głosów więcej niż jest. (...) Nie potrzeba wiele rozumu, żeby się zorientować, że jest to coś idiotycznego" - tłumaczył gość programu.
Jeśli chodzi o wizję polityki rolnej Stanisława Żółtka, to opiera się ona na wyprowadzeniu Polski z Unii Europejskiej. - "Polscy rolnicy otrzymują mniejsze dopłaty niż na przykład niemieccy rolnicy, a konkurują ze sobą w produkcji rolnej, w sprzedaży. Gdyby na przykład rząd polski pomyślał tak: To niech rolnicy polscy - żeby konkurencja była uczciwa - dostają takie same dopłaty jak niemieccy,to dopóki jesteśmy w Unii Europejskiej, tego nie można zrobić, bo Unia nam tego zabrania" - tłumaczył kandydat.
Stanislaw Żółtek jest zdecydowanym przeciwnikiem ustawy ograniczającej obrót ziemią rolną. - "Moim zdaniem jest to ustawa nawet nie socjalistyczna czy komunistyczna, tylko bolszewicka. Czegoś takiego nigdy nie było. Ja na przykład - Stanisław Żółtek chciałbym kupić hektar ziemi i ją uprawiać.Nie! Nie wolno mi tego zrobić. Zabrano mi nie tylko wolność osobistą, ale możliwość dysponowania moimi pieniędzmi".