Nietypowe zdarzenia drogowe. Zwierzę padło
Wielokrotnie piszemy o zdarzeniach drogowych z udziałem pojazdów rolniczych. Tym razem ich przyczyną nie był ciągnik czy kombajn ale... konie.
Dwa nietypowe zdarzenia i ta sama przyczyna
Wczoraj około godziny 5:30 na drodze krajowej nr 7 w miejscowości Grzędy doszło do dwóch nietypowych zdarzeń z udziałem koni. Pierwsze z nich miało miejsce na pasie w kierunku Warszawy - pod koła 63-letniego kierującego pojazdem opel astra, wbiegł nagle koń. Na szczęście w wyniku zdarzenia mężczyzna nie poniósł ciężkich obrażeń, a spłoszony koń uciekł.
Jeden koń uciekł, drugi padł
Drugie zdarzenie miało miejsce na pasie w kierunku Radomia. Niestety, tam 59-letni kierujący renault, nie miał już tyle szczęścia, został zabrany do szpitala. W zdarzeniu ucierpiał również koń, który padł.
Właściciel koni odpowie przed sądem
Policjanci szybko ustalili czyją własnością są konie, które w krótkim czasie zostały złapane. Właściciel stada odpowie za niewłaściwe jego zabezpieczenie.
Pamiętajmy o prawidłowym zabezpieczeniu wybiegu
Konie są zwierzętami, których żywiołem jest ruch i przestrzeń, dlatego, aby mogły one cieszyć się wolnością przebywania na wybiegu należy przestrzegać pewnych, zdroworozsądkowych zasad. Najczęstszym sposobem stworzenia wybiegu dla czworonogów jest wybudowanie trwałego ogrodzenia, np. wbicie w ziemię (zabetonowanie) słupków i przymocowanie do nich siatki ogrodzeniowej, drutów lub poziomych desek drewnianych.
Ogrodzenia należy regularnie sprawdzać, usuwać uszkodzenia oraz umacniać te miejsca w ogrodzeniu, przez które zwierzęta mogą uciec.
Masz pytania lub wątpliwości dotyczące tego artykułu?
Napisz wiadomość: [email protected]
Czekamy na kontakt z Tobą, Twój głos jest dla nas ważny.
O 10 wykroczeniach, które najczęściej popełniają rolnicy, przeczytasz tutaj