Budynek w płomieniach. Jedna osoba w szpitalu [ZDJĘCIA]
Działania przybyłych na miejsce strażaków polegały na podaniu dwóch prądów wody na palącą się słomę przez otwory w stropie. Następnie ratownicy ściągnęli kilka paneli pokrycia dachu i podali kolejne dwa prądy wody, szybko lokalizując pożar. Po opanowaniu sytuacji strażacy zajęli się usuwaniem z poddasza około 150 sztuk balotów, częściowo nadpalonej słomy.
Do szpitala trafiła małżonka rolnika, która pomagała mu w ewakuacji zwierząt przed przybyciem straży. Stres i wdychany dym wywołały u kobiety silny ból głowy i nudności. Wezwano Pogotowie Ratunkowe, które zdecydowało o konieczności hospitalizacji.
Akcja miała miejsce 16 listopada. Ratownicy dostali zgłoszenie o godz. 9:53. Z pożarem przez ponad 12 godzin walczyło 11 zastępów straży pożarnej.
ZOBACZ TAKŻE: Oferował fikcyjne maszyny warte 4 mln zł [ZDJĘCIA, VIDEO]