Nadciąga dynamiczna zmiana w pogodzie. Gdzie wróci śnieg?

Zima już w pełni odpuszcza? Według nowych prognoz pogody – nie do końca, chociaż na termometrach w najbliższym czasie pojawią się już mocno wiosenne temperatury. Oto najnowsza prognoza pogody na najbliższe 10 dni.
Pogodowa “przeplatanka”. Najnowsza prognoza IMGW
Zgodnie z najnowszymi prognozami meteo w ciągu najbliższego tygodnia pogodę nad Polską będzie kształtować m.in. wyż Manuela znad Atlantyku oraz skandynawskie niże. Łagodne, cieplejsze masy powietrza powalczą z falami ochłodzenia i miejscowych opadów. W środę i w czwartek na południu i na wschodzie Polski utrzyma się zachmurzenie duże z przejaśnieniami. Kolejne dni przyniosą naprzemiennie przelotne opady deszczu, przejaśnienia i fale chłodniejszego powietrza. Weekend może przynieść większe zachmurzenie, a na obszarach podgórskich także miejscowe opady deszczu ze śniegiem. Biało zrobi się m.in. wysoko w Sudetach (sobota i niedziela). Opady deszczu ze śniegiem są także wstępnie prognozowane w niedzielę 30 marca na południu Polski.
Czytaj też: Rozsyp pod lawendą ten kuchenny odpad. Obsypie się kwiatami
Wzrośnie kontrast temperatur. Gdzie będzie najcieplej?
Meteorolodzy podkreślają, że pod koniec marca można spodziewać się widocznych kontrastów temperatur. W ciągu najbliższych dni w niektórych rejonach Polski zrobi się przyjemnie ciepło i słonecznie, a termometry pokażą kilkanaście stopni Celsjusza. W innych rejonach będzie zaledwie kilka stopni, a chłód stanie się wyraźnie odczuwalny. Gdzie spodziewane są najwyższe temperatury?
Według prognoz IMGW na najbliższe 10 dni dość ciepły może okazać się nadchodzący weekend. Przewidywane, maksymalne temperatury powietrza w piątek (28 marca) wynoszą od 14 stopni (południe i centrum Polski, Suwalszczyzna) do ok. 16 stopni Celsjusza (głównie północno-zachodnia część Polski). Jeszcze cieplej zrobi się w sobotę 29 marca. Według wstępnych prognoz termometry mogą pokazać nawet do 17 stopni Celsjusza - głównie na południowym zachodzie. Ciepło będzie także w centrum, a na wschodzie maks. temp. na poziomie ok. 15 stopni. W najbliższy weekend najchłodniej zrobi się na terenach podgórskich - maks. do ok. 10 stopni. Fala ciepła przesunie się na wschód w niedzielę, a w poniedziałek będzie już wyraźnie chłodniej. Cieplejsze temperatury powrócą ponownie w środę 2 kwietnia. Tego dnia słupki rtęci mogą pokazać maks. ok. 16 stopni Celsjusza.
Czytaj też: Stan nadzwyczajny na Słowacji w związku z kolejnym ogniskiem pryszczycy
Gdzie można spodziewać się przymrozków?
Ujemne temperatury o tej porze roku – szczególnie nocą i wczesnym rankiem – nie będą zaskoczeniem. Według najnowszych prognoz duże, odczuwalne przymrozki nie są na razie przewidywane. Temperatury min. na poziomie ok. 0 stopni mogą pojawić się m.in. w czwartek 27 marca (tereny podgórskie) i w piątek 28 marca (tereny podgórskie, południowy zachód). Niewykluczone, że lokalnie temperatura spadnie jeszcze niżej. Po lekkim ociepleniu fala chłodu - z możliwymi, lokalnymi przymrozkami - powróci ponownie w okolicy czwartku 3 kwietnia.Czytaj też: Wysokie ceny borówek i truskawek? Niepokojące przewidywania rolników i naukowców
Fale opadów deszczu. W tych rejonach popada najmocniej
Prognoza średnioterminowa nie przewiduje w ciągu najbliższych dni powrotu opadów śniegu. Wyjątkiem będą tereny podgórskie, ale opady są prognozowane raczej dla wyższych partii górskich (m.in. w Sudetach). W tym i kolejnym tygodniu popada za to deszcz. Pierwsza fala opadów przejdzie nad Polską już w środę - najmocniej popada na zachodzie (maks. do 3,5 mm). Deszcz wróci w weekend, a kulminacja opadów powinna przypaść na niedzielę 30 marca. Największe opady są przewidywane na wschodzie Polski – maks. do 18 mm. Miejscowe opady deszczu utrzymają się jeszcze w poniedziałek, a większych przejaśnień można spodziewać się w środę 2 kwietnia.
Czytaj też: Ma efektowne liście i jest łatwa w uprawie. Poradzą sobie nawet początkujący
- Tagi:
- pogoda
- prognoza pogody
- IMGW
- deszcz