Miał 2,5 promila alkoholu. Zabrał sąsiadce ciągnik
51-latek bez wiedzy sąsiadki zabrał z jej posesji ciągnik, którym wjechał do rowu. W zdarzeniu ucierpiała podróżująca z nim kobieta. Mężczyzna, jak się później okazało, był pod wpływem alkoholu.
Do zdarzenia doszło 19 października wczesnym popołudniem w miejscowości Złojec (woj. lubelskie). Z ustaleń policji wynika, że 51-letni mieszkaniec gminy Nielisz, kierując ciągnikiem Władimirem, stracił panowanie nad pojazdem i zjechał do rowu, doprowadzając do jego wywrócenia. W wyniku zderzenia ucierpiała przewożona w kabinie traktora konkubina 51-latka. Doznała złamania obojczyka. Jak się później okazało, traktorzysta był nietrzeźwy. Przeprowadzone badanie wykazało w jego organizmie 2,5 promila alkoholu. Mężczyzna ponadto, poruszał się traktorem, który zabrał z posesji sąsiadki bez jej zgody i wiedzy.
- Pod zarzutem krótkotrwałego użycia pojazdu i kierowania w stanie nietrzeźwości, mężczyzna osadzony został w policyjnym areszcie. Dziś zostanie przesłuchany. Zgodnie z kodeksem karnym za popełnione czyny grozić mu może kara do 5 lat pozbawienia wolności - informuje Komenda Wojewódzka Policji w Lublinie.