Kontrowersyjny wpis Donalda Tuska po piątkowym proteście rolników. Jest reakcja
- My jako Rolnicy z Ruchu Młodych Farmerów nie zgadzamy się na kłamstwa i manipulacje ze strony rządzących - podała jedna z organizacji zaangażowana w protest rolników, jaki miał miejsce w piątek, 3 stycznia.
Donald Tusk skrytykował udział Karola Nawrockiego w proteście rolników
Jest to odpowiedź na dość kontrowersyjny wpis, jaki na portalu X zamieścił Donald Tusk. Premier skrytykował w nim udział w rolniczym strajku kandydata na prezydenta Karola Nawrockiego. Podał w nim również, że jednym z postulatów protestujących jest wyjście Polski z Unii Europejskiej. Polexit, według Donalda Tuska, osłabi Polskę i Zachodnią Europę. Co jest zbieżne z interesami Rosji. Tusk zasugerował, że Nawrocki może być prezydentem, który "wspólnie z Putinem i jego sojusznikami będzie rozwalał Europę".
- Kiedy wspólnie z prezydentem Trzaskowskim i marszałkiem Hołownią otwieraliśmy polską prezydencję, K. Nawrocki demonstrował z grupą działaczy pod hasłem Polexit. Pytanie jest proste i śmiertelnie poważne: czy chcecie prezydenta budującego bezpieczną i silną Europę, czy takiego, który wspólnie z Putinem i jego sojusznikami będzie ją rozwalał? - napisał na platformie X Donald Tusk.
Ruch Młodych Farmerów: sprzeciwiamy się wykorzystywaniu protestu do politycznych rozgrywek
Na reakcję protestujących nie trzeba było długo czekać. Jeden z organizatorów pikiety - Ruch Młodych Farmerów wydał oświadczenie, w którym apeluje do rządzących, by nie kłamali.
- Z przykrością informujemy, że premier polskiego rządu manipuluje faktami i mija się z prawdą w swoich wypowiedziach. Obawiamy się, że działania są świadome, co oznacza, że premier po prostu kłamie - podali rolnicy z Ruchu Młodych Farmerów.
Protestujący apelują do wszystkich stron sceny politycznej o zaprzestanie wykorzystywania ich działań do budowania własnych narracji i podsycania podziałów.
- Rolnictwo jest fundamentem bezpieczeństwa narodowego i nie może być polem rozgrywek politycznych. Nie walczymy o polityczne interesy - walczymy o przetrwanie! My, przedstawiciele polskich rolników, stanowczo sprzeciwiamy się wykorzystywaniu naszego protestu do politycznych rozgrywek. Nasze postulaty są głosem polskiej wsi, a nie kartą przetargową w politycznych walkach - czytamy w oświadczeniu.
Rolnicy nie chcą Polexitu?
Rolnicy z Ruchu Młodych Farmerów wskazali, że w ich postulatach nie znalazł się zapis o Polexicie. Pod zamieszczonym pismem w mediach społecznościowych rozgorzała dyskusja. Jeden z komentujących wpisał, że "gdyby nie było baneru POLEXIT na proteście, nie byłoby tematu i podstaw do przyklejania łatki". Odpowiedziano mu, iż może to być wynik celowego działania agentów.
"Na protesty zawsze przychodzą agenci wysłani przez przeciwną stronę, aby robić ferment" - czytamy w komentarzu.
Czy strajk przyniesie oczekiwane przez rolników skutki? Protestujący nie wykluczają kolejnych manifestacji. Liderzy piątkowej akcji zostali zaproszeni na spotkanie do ministerstwa rolnictwa przez Czesława Siekierskiego.