Koniec z wieloma uciążliwymi kontrolami?
Rolnicy i przetwórcy rolni narzekają na mnogą ilość kontroli przeprowadzanych przez wiele inspekcji oraz konieczność płacenia wielu kar za jedno przewinienie. Czy to się w końcu zmieni?
- PiS ma dwie kartki założeń, my mamy gotowy projekt ustawy o inspekcji bezpieczeństwa żywności - przekonuje Klub Kukiz 15. Dokument, jak przekonywał Stanisław Tyszka z Klubu Kukiz 15, trafił do marszałka sejmu. Założenie projektu jest podobne do tego, co proponuje PiS. Zamiast kilku inspekcji kontrolujących rolników i przedsiębiorców działających w branży rolnej, miałaby powstać jedna.
Różnica między koncepcją ministra rolnictwa, a klubem Kukiz jest taka, że o ile pierwszy zakłada sprawowanie władzy na superinspekcją, o tyle posłowie z klubu Kukiz chcą, by podlegała ona bezpośrednio premierowi.
- 23 kraje europejskie z 28 mają podobne rozwiązania. Nasze rozwiązanie opiera się na tym, że budujemy jedną inspekcję bezpośrednio pod premierem, tak, aby była ona oddzielona od ministerstw. Jest to bardzo ważne, ponieważ ministerstwa ustalają prawo, a inspekcja kontrolująca powinna być ponad tym - wyjaśnił na piątkowej konferencji prasowej Jarosław Sachajko, członek klubu Kukiz 15 i szef sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi
Jak dodał Stanisław Tyszka, Polska jest państwem nieskutecznym i nieprzyjaznym obywatelom z dwóch powodów. - Od 27 lat produkuje się tony nowych ustaw, przepisów, które często ograniczają swobodę działalności gospodarczej i ograniczają kreatywność obywateli. Żeby te przepisy wdrożyć w życie, tworzy się nowe instytucje i zatrudnia tysiące urzędników - zaznaczył. Dodał, że w 1989 roku zatrudnionych było w całej Polsce około 180 tys. urzędników. Obecnie jest ich 430 tys., „plus osoby na umowach czasowych, dochodzi więc do miliona urzędników”.
- Kukiz 15 powstał po to, by zdejmować z obywateli, przedsiębiorców niepotrzebne ograniczenia. W odróżnieniu od Prawa i Sprawiedliwości, przyglądamy się poszczególnym instytucjom i zastanawiamy sie, które z nich są potrzebne, które funkcje państwa realizowane przez państwo są konieczne i dobre dla obywateli - przekonywał Stanisław Tyszka.
Dodał, iż dzięki nowej ustawie regulującej działalności inspekcji żywności, będzie można zracjonalizować zatrudnienie w administracji, zredukować biurokrację i dzięki temu będą możliwe oszczędności dla budżetu.
Jarosław Sachajko zaznaczył natomiast, że wprowadzenie w życie stworzonego przez Klub Kukiz 15 projektu, spowoduje, iż w gospodarstwach i przedsiębiorstwa rolnych przeprowadzanych będzie mniej kontroli.
- Na co drugim spotkaniu z rolnikami, a mam ich wiele, słyszę o uciążliwych kontrolach. Dzięki temu, że będzie jedna instytucja, ona nie będzie musiała wykazać się tym, ile mandatów dała, tylko będzie pomagała rolnikom w tym, aby produkować dobrze. Jeszcze lepsze rozwiązanie jest dla przedsiębiorców przetwarzających żywność, bo oni mogą mieć aż 5 różnych kontroli i tyleż mandatów. A nie o to chodzi, by karać, tylko chodzi o to, by było bezpiecznie - tłumaczył Jarosław Sachajko.
Przedstawiciele Klubu Kukiz 15 zwrócili uwagę na fakt, iż rolnik może otrzymać kilka kara za jedno i to samo naruszenie. Podobnie jest w przypadku przedsiębiorców. - Nasz projekt rozwiązuje tego typu patologie - przekonywali.
Czytaj także: Inspekcja bezpieczeństwa żywności budzi obawy KLIK