Komisja Europejska nie zgodziła się na dopłaty do nawozów!
- Nie zgadzam się na takie rozwiązanie i ponownie będę składać do Komisji Europejskiej wniosek w sprawie dopłat do nawozów, które nie będą wchodzić w pomoc de minimis - zapowiedział minister rolnictwa Henryk Kowalczyk po otrzymaniu informacji od KE.
Komisja Europejska nie zaakceptowała zgłoszonego przez Polskę 20 marca br. wniosku w sprawie uruchomienia wsparcia w postaci dopłat do nawozów. KE zasugerowała stronie polskiej rozważenie możliwości sfinansowania takiej pomocy w formie pomocy de minimis.
Jak podaje MRiRW, tego rodzaju pomoc jest możliwa, ale w niewielkiej wysokości, tzn. nie więcej niż 520 mln zł w tym roku.
- Polska potrzebuje tych środków na sfinansowanie wielu innych programów, co oznacza, że na dopłaty do nawozów można by przeznaczyć jedynie kilkadziesiąt mln zł, a potrzebujemy na ten cel ok. 3,9 mld zł - czytamy w komunikacie.
Wicepremier Henryk Kowalczyk podkreślił, że nowy wniosek będzie przygotowany z powołaniem się na zapisy zawarte w Komunikacie Komisji Europejskiej z 24 marca br. na temat tymczasowych kryzysowych ram środków pomocy państwa w celu wsparcia gospodarki po agresji Rosji wobec Ukrainy.
Komisja Europejska nie zgodziła się na dopłaty do nawozów! Komisarz komentuje
Sytuację na Twitterze skomentował Janusz Wojciechowski Europejski Komisarz ds. Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
- KE zgodzi się na dopłaty do nawozów (i nie tylko do nawozów), w wysokości nawet do 35 tys. euro na gospodarstwo, to gwarantuje "mój" Komunikat Komisji z 24 marca br. Jest tylko jeden warunek: ministerstwo rolnictwa musi złożyć prawidłowy wniosek, nie o pomoc covidową tylko "wojenną".
- 24 marca z inspiracji premiera Mateusza Morawieckiego i z mojej inicjatywy KE przyrzekła zgodę na krajową pomoc dla rolników (w tym dopłaty do nawozów) w związku z gospodarczymi skutkami agresji Rosji na Ukrainę. Dotychczas tylko Polska złożyła wniosek o zgodę na tę pomoc. I tę zgodę dostanie - dodał komisarz w kolejnym twittcie.