Pod wpływem alkoholu, bez uprawnień i z 8-letnim dzieckiem uciekał ciągnikiem
Podczas patrolowania małej wsi w pobliżu Rzeczenicy (powiat człuchowski, województwo pomorskie) policjanci zauważyli, że ciągnikiem rolniczym z przyczepą jedzie znany im mężczyzna, który nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.
Funkcjonariusze dali kierowcy sygnał do zatrzymania, jednak on go zignorował i zaczął uciekać. Policjanci pojechali za nim, dając mu ciągle znaki dźwiękowe i błyskowe do zatrzymania. Na drodze, którą jechali, nie było możliwości wyprzedzenia go. Policjanci jechali za nim przez około dwa kilometry. Mężczyzna skręcił do swojego domu i zatrzymał ciągnik. Mundurowi sprawdzili trzeźwość kierowcy - okazało się, że ma w organizmie prawie pól promila alkoholu, dodatkowo ciągnik i przyczepa nie są zarejestrowane i nie posiadają obowiązkowego ubezpieczenia, a kierowca nie ma uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.
Największym jednak zaskoczeniem dla policjantów okazała się 8-letnia dziewczynka, która jechała w przyczepie, wnuczka kierującego ciągnikiem.