Finał afery z działką pod CPK i KOWR. Jutro nastąpi kluczowy moment
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
O planowanym podpisaniu aktu notarialnego KOWR poinformował w komunikacie.
"Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa informuje, że jutro, tj. 12 grudnia, o godz. 9.00. rozpocznie się proces podpisania aktu notarialnego, dotyczącego odkupu przez KOWR nieruchomości rolnej, położonej w miejscowości Zabłotnia od jej dotychczasowego właściciela, pana Piotra Wielgomasa" - zaznaczył Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa.
KOWR zapowiedział, że po podpisaniu dokumentu wyda oficjalne oświadczenie w tej sprawie, zawierające szczegółowe informacje.
Nieruchomość ta, obecnie należąca do Piotra Wielgomasa, zostanie przejęta przez Skarb Państwa z przeznaczeniem pod kluczową inwestycję infrastrukturalną – budowę nowej linii kolejowej, która ma połączyć się z planowanym Centralnym Portem Komunikacyjnym (CPK).
Transakcja ta, jak podkreśla rząd, stanowi kolejny etap realizacji projektu CPK, zapewniając niezbędne grunty pod rozbudowę sieci transportowej.
Kontrowersyjna sprzedaż za czasów PiS
Przypomnijmy, że sprawa dotyczy kontrowersyjnej sprzedaży, która miała miejsce za czasów rządu PiS. Pod koniec października ujawniła ją Wirtualna Polska. Jak podała, w 2023 roku ministerstwo rolnictwa wydało zgodę na sprzedaż przez KOWR działki o powierzchni 160 hektarów. Wcześniej natomiast ustalono, że przez ten obszar ma przebiegać linia kolei dużej prędkości w ramach Centralnego Portu Komunikacyjnego.
Jeszcze w listopadzie Henryk Smolarz, dyrektor generalny KOWR zapewniał, że działka w Zabłotni zostanie zwrócona za cenę pierwotnego zakupu.
- Jednocześnie aktualny właściciel zrzekł się roszczeń z tytułu nakładów inwestycyjnych na nieruchomość - oświadczył Henryk Smolarz, dyrektor generalny KOWR.
Kontrola w KOWR i nowe afery
Minister rolnictwa zlecił przeprowadzenie kontroli dotyczącej tzw. „afery zabłockiej”, która potwierdziła wystąpienie licznych nieprawidłowości. Jeszcze w listopadzie minister rolnictwa Stefan Krajewski przypomniał, że - zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami - 12 listopada skierował do prokuratury dwa odrębne zawiadomienia w tej sprawie. Jak podkreślił, zależało mu na tym, aby wszystkie wątki afery zostały właściwie uporządkowane i dokładnie wyjaśnione.
- W pierwszej grupie znajdują się osoby, wobec których istnieją przesłanki mogące wskazywać na złamanie prawa - mówił minister. - Chodzi między innymi o ówczesnego wiceministra rolnictwa Rafała Romanowskiego, który miał przekroczyć swoje uprawnienia lub nie dopełnić obowiązków, ingerując w działania urzędników i poszczególnych departamentów. W tej grupie były też władze KOWR, które - jak ustalono – świadomie i konsekwentnie blokowały przekazanie działek na rzecz Centralnego Portu Komunikacyjnego - relacjonował szef MRiRW.
Minister w tym temacie zwrócił również uwagę na sprawę nadużyć w obrocie działkami rolnymi.
- Mamy przypadek zastępcy dyrektora oddziału terenowego w Rzeszowie, który nabył działki za 256 tysięcy złotych, a po roku sprzedał je za 1,7 miliona. Kupujący nie skorzystał z prawa pierwokupu Wielkopolskiego. Sprawą zajmowały się centralne biura koordynacyjne, które początkowo nie dopatrzyły się nieprawidłowości, ale po ponownym przeanalizowaniu temat trafił do organów wymiaru sprawiedliwości. Trzeba wyjaśnić, dlaczego doszło do takich sytuacji i czy na tych działkach powstały dziś sklepy wielkopowierzchniowe z kapitałem zagranicznym, które wcześniej były gruntami rolnymi - mówił Krajewski.
- Tagi:
- KOWR
- CPK
- afera gruntowa
- Telus




























