Dwa wypadki. Jeden rolnik nie żyje, drugi w ciężkim stanie [ZDJĘCIA]
- 1/4
- następne zdjęcie
Po jednym z rolników przejechała przyczepa, drugi spadł w ciągniku ze stromego zbocza...
Do pierwszego ze zdarzeń doszło 16 października na terenie gminy Tokarnia (woj. małopolskie). Rolnik według ustaleń policjantów, kierując ciągnikiem rolniczym marki Ursus, podczas jazdy drogą polną o sporym nachyleniu wypadł z pojazdu. Następnie przyczepa zaczepiona do ciągnika przejechała po mężczyźnie, w wyniku czego doznał on licznych obrażeń głowy oraz klatki piersiowej.
Na miejscu błyskawicznie pojawiły się służby ratunkowe, które udzieliły pomocy poszkodowanemu. Poszkodowany został zabrany przez śmigłowiec LPR do szpitala. Jego stan jest ciężki.
ZOBACZ TAKŻE: Potężny pożar. Spłonęło ponad 2 tys. świń! [VIDEO+ZDJĘCIA]
Do drugiego wypadku doszło na terenie tego samego powiatu dziesięć dni wcześniej. 6 paźdzernika, 60-letni rolnik podczas pracy w lesie ciągnikiem rolniczym marki Ursus w pewnym momencie stracił panowanie nad pojazdem, a następnie wywrócił go na bok. Stało się to na stromym, leśnym zboczu. Przewrócony ciągnik zsunął po skarpie do strumyka i tam z dużą siłą uderzył w ziemię. Na skutek uderzenia mężczyzna został wyrzucony z kabiny. Pomimo szybko udzielonej pomocy mężczyzna zmarł podczas reanimacji.
Małopolska słynie ze swego górskiego ukształtowania. Jest ono jednak bardzo niebezpieczne dla osób wykonujących pracę maszynami rolniczymi takimi jak ciągniki. Z uwagi na pochyłość terenu dochodzi czasem do wypadków - szczególnie podczas prac w lesie.
W związku z tym policjanci apelują do rolników o ostrożnść. Uważajmy przy obsłudze maszyn i urządzeń rolniczych, ale także podczas transportu, dojazdu, czy powrotu z pola. Rolnikom przypominamy, że przewożenie osób na przyczepach oraz pojazdami rolniczymi w miejscach do tego nieprzeznaczonych jest zabronione i niebezpieczne. Chwila nieuwagi, zmęczenie i nieprzestrzeganie podstawowych zasad bezpieczeństwa podczas wykonywania rutynowych i z pozoru prostych czynności może niejednokrotnie skończyć się tragicznie.
ZOBACZ TAKŻE: Poszkodowani otrzymują zaliczki dopłat w pierwszej kolejności
- 1/4
- następne zdjęcie