Dlaczego limit dotyczący taniej energii dla rolników jest tak niski?
3000 kWh - rolnicy zużywający rocznie takie ilości prądu będą mogli liczyć na niższe ceny energii elektrycznej. W tym limicie nie zmieści się jednak zbyt duże grono gospodarstw rolnych. Czy jest szansa na to, by rząd tę wartość zwiększył?
Rząd zamrozi ceny prądu, także rolnikom
Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy zamrażającej ceny prądu. Jeżeli zmieścimy się w określonym zużyciu, podwyżki nas ominą.Dotyczy to także rolników. W stosunku do nich określono roczny limit 3000 kWh.
26 września Ministerstwo Rozwoju i Technologii przedstawiło szczegółowy projekt ustawy. Precyzuje on, że wzrost cen energii w kolejnym roku zostanie wstrzymany na poziomie cen z 2022 roku (w ramach limitów).
- Gospodarstwa domowe, po przekroczeniu zużycia odpowiednio 2 tys., 2,6 tys. oraz 3 tys. kWh, za każdą kolejną zużytą kWh, będą rozliczane według cen i stawek opłat, które obowiązują w taryfie danego przedsiębiorstwa z 2023 r. lub w przypadku ofert wolnorynkowych – według cen zawartych w umowie ze sprzedawcą - tłumaczy Ministerstwo Rozwoju i Technologii.
Oznacza to, że rolnicy skorzystają z minimum 3000 kWh limitu prądu po starej cenie, a drożej, według nowych taryf z 2023 r., zapłaci tylko za nadwyżkę ponad swój limit.
Kto będzie oszczędzać prąd - ten uzyska najwięcej
Jak zapewniał premier Mateusz Morawiecki, poszczególne limity ustalano na podstawie danych Głównego Urzędu Statystycznego. Najnowszy raport wskazuje, że zużycie energii elektrycznej na jedno gospodarstwo domowe w Polsce w 2021 roku wyniosło 1 979,9 kWh, przy czym w miastach – 1 741,8 kWh, a na obszarach wiejskich – 2 452,9 kWh. Według premiera zerowa podwyżka prądu obejmie więc ok. 66% polskich gospodarstw domowych, a w przypadku rzetelnego praktykowania oszczędzania prądu odsetek ten może wzrosnąć.
Na zwiększenie limitu dla rolników nie zgodzi się Komisja Europejska?
Wielu rolników jest zdania, że rocznie zużywa o wiele więcej prądu, niż 3000 kWh. Czy jest zatem szansa na to, by limit ten został zwiększony dla tego sektora? Jak powiedział Henryk Kowalczyk, wicepremier i minister rolnictwa w wywiadzie dla RMF FM, jest to niemożliwe z uwagi na ograniczenia nałożone przez Komisję Europejską. W jego opinii Bruksela nie zgodzi się na podwyższenie limitu.
Czytaj także: Droższy prąd dla większości gospodarstw rolnych