Dachowanie na plantacji kukurydzy. Kierowca nietrzeźwy

23-latek, kierując samochodem marki Hyundai stracił panowanie nad pojazdem i podczas dachowania, wypadł z samochodu. Auto zatrzymało się na polu kukurydzy.
10 września w miejscowości Trębaczów (Lubelszczyzna) przypadkowy świadek zauważył dachujący samochód. Przybyli na miejsce policjanci ustalili, że 23-letni kierowca Hyundaia na prostym odcinku drogi nie dostosował prędkości do warunków ruchu, stracił panowanie nad pojazdem i dachował. Auto zatrzymało się na dachu w kukurydzy.
- W skutek powstałych obrażeń kierowca Huyndaia trafił do szpitala - informuje Komenda Wojewódzka Policji w Lublinie.
Funkcjonariusze ustalili, że młody mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Ponadto test Alcoblow wykazał wynik pozytywny.
- 23-latek przyznał się, że od kilku dni spożywał alkohol w znacznych ilościach. Odmówił badania stanu trzeźwości w wydychanym powietrzu, dlatego została pobrana od niego krew - podaje KWP w Lublinie.
Szczegółowy przebieg zdarzeń wyjaśniania policja.
Czytaj także: