Kierownicy agencji powiatowych odwołani (aktualizacja)
Obecny rząd będzie miał swoich szefów także w biurach powiatowych ARiMR.
Choć nie wszyscy wierzyli, że może się tak stać, wcześniejsze przewidywania stały się faktem. Po prezesie i dyrektorach oddziałów regionalnych, przyszedł czas na kierowników. Jak na swoim profilu społecznościowym informuje Piotr Walkowski, prezes Wielkopolskiej Izby Rolniczej, odwołani zostali dziś szefowie biur powiatowych Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
"Zważywszy na naszą wieloletnią, owocną współpracę trudno nam przejść obojętnie nad decyzją Państwa przełożonych, a przede wszystkim nad formą rozwiązania z Państwem stosunku pracy" - zauważa Piotr Walkowski, prezes WIR.
Wyrazy wdzięczności kieruje w imieniu wielkopolskich rolników. "Przekazuję Państwu serdeczne podziękowania za zaangażowanie i pracę na rzecz rozwoju naszych gospodarstw. Dziękujemy za inicjatywy podejmowane wspólnie z samorządem rolniczym oraz za stałą współpracę z naszymi delegatami i pracownikami" - czytamy na profilu Piotra Walkowskiego.
AKTUALIZACJA: Jak się dowiedzieliśmy, kierownicy agencji zostali nie tylko "zdjęci" ze swoich stanowisk. Otrzymali rozwiązanie umowy z ARiMR, co oznacza, że nie są już jej pracownikami i zostali bez pracy.
Według polskiego prawa - odwoływaniem i powoływaniem kierowników najniższego szczebla zajmuje się dyrektor regionalny. Jednakże wczorajsza akcja odbyła się w skali całego kraju. Kierowników biur powiatowych zaproszono w czwartek na spotkania, w trakcie których wręczono im wypowiedzenia.
Jak podaje portal bialystokonline.pl na Podlasiu 14 kierowników zakończyło pełnienie tej funkcji:
„Niektórzy kierownicy biur powiatowych zostali przeniesieni na inne stanowiska, inni pożegnali się z pracą całkowicie. Dyrekcja ARiMRu póki co nie chce komentować sprawy. Ostatnio pracę stracił również prezes państwowej Hodowli Zarodowej Zwierząt w Knyszynie Zamku - Mieczysław Lewkowicz.”
Więcej TUTAJ - ARiMR: odwołaliśmy, bo takie takie mieliśmy prawo