Część rolników nie chce płyty obornikowej. Apelują do prezydenta i ministra

Płyty obornikowe mają być obowiązkowym elementem infrastruktury we wszystkich gospodarstwach rolnych prowadzących chów lub hodowlę zwierząt gospodarskich. Obowiązek ten wynika z wymogów Programu azotanowego, który reguluje zasady przechowywania nawozów naturalnych, w tym obornika, a także gnojówki i gnojowicy. Początkowo przepisy przewidywały, że każdy rolnik od 1 stycznia 2025 roku posiadający zwierzęta gospodarskie musi mieć odpowiednio dostosowane miejsce do magazynowania nawozów naturalnych. Po apelach samorządu rolniczego termin został zmieniony.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- koniec 2027 roku - dla gospodarstw z liczbą mniejszą lub równą 20 DJP
- koniec 2025 roku - dla gospodarstw w liczbie większej niż 20 DJP jednak nie większej niż 210 DJP
Prowadzą hodowlę na głębokiej ściółce. Chcą zwolnienia z obowiązku posiadania płyty obornikowej
W sierpniu samorząd rolniczy apelował do prezydenta Karola Nawrockiego. W swoim wystąpieniu zwrócił się o zwolnienie z obowiązku posiadania płyty obornikowej rolników prowadzących chów na głębokiej ściółce.
Rolnicy z apelem o zwolnienie zwrócili się do prezydenta
"Zwracamy się z uprzejmą prośbą o rozważenie uzupełnienia zapisów w projekcie ustawy o szczególnych rozwiązaniach w zakresie przechowywania nawozów naturalnych o klauzulę wyłączającą obowiązek posiadania płyty obornikowej w gospodarstwach, w których zwierzęta utrzymywane są na głębokiej ściółce" - napisała w wystąpieniu Podlaska Izba Rolnicza, które zostało skierowane do prezydenta RP, Karola Nawrockiego.
Podlaski samorząd rolniczy wskazał, że wprowadzenie obowiązku posiadania płyty obornikowej w takich gospodarstwach byłoby zbędnym obciążeniem finansowym i technicznym, zwłaszcza dla małych i średnich producentów rolnych.
Teraz o zmianę przepisów zwrócili się do ministra rolnictwa
Rolnicy nie odpuszczają w walce o zmianę przepisów. Podlaska Izba Rolnicza o wsparcie zwróciła się do zarządu Krajowej Rady Izb Rolniczych, która stosowny apel wysłała do ministra rolnictwa Stefana Krajewskiego, w którym zwraca się o zwolnienie rolników utrzymujących zwierzęta gospodarskie na głębokiej ściółce z obowiązku posiadania szczelnej płyty obornikowej.
"Wskazujemy, że obecne przepisy, choć ukierunkowane na ochronę środowiska, nie uwzględniają specyfiki gospodarstw stosujących technologię głębokiej ściółki. W takich systemach produkcji obornik jest gromadzony w budynkach inwentarskich na nieprzepuszczalnym podłożu, co skutecznie zapobiega zanieczyszczeniu gleby i wód gruntowych. Wprowadzenie postulowanego rozwiązania pozwoliłoby na lepsze dostosowanie przepisów do praktyki rolniczej, bez uszczerbku dla środowiska, a jednocześnie stanowiłoby realne ułatwienie dla gospodarujących" - czytamy w wystąpieniu Krajowej Rady Izb Rolniczych.
„Wieści Rolnicze” będą śledziły sprawę.