Ciągnikiem z przyczepą wjechał do Warty [ZDJĘCIA]
- 1/5
- następne zdjęcie
Kiedy strażacy dotarli na miejsce zdarzenia, zastali ciągnik rolniczy z przyczepą znajdujący się w nurcie rzeki w odległości około 20 metrów od brzegu. Jak do tego doszło?
Zdarzenie miało miejsce na przeprawie promowej Wartosław-Krasnobrzeg. Do dyżurnego Stanowiska Kierowania PSP w Szamotułach wpłynęło zgłoszenie o ciągniku, który wjechał do rzeki Warta oraz uwięzionym w nim kierowcy.
Na miejsce wypadku zostały wysłane dwa zastępy JRG w Szamotułach wraz z łodzią, wozy bojowe OSP Wronki (również z łodzią), OSP Wartosław, karetka oraz policja.
ZOBACZ TAKŻE: Ciągnik wpadł do stawu. Rolnik utonął
Kiedy ratownicy dotarli na miejsce zdarzenia zastali ciągnik z przyczepą załadowaną belami sianokiszonki znajdujące się w nurcie rzeki Warta. Na szczęście w zalanym ciągniku nie było już kierującego, którego na brzeg przetransportowała łodzią obsługa promu.
Strażacy udzilili traktorzyście pierwszej pomocy. Nie odniósł on jednak szczęśliwie żadnych poważniejszych obrażeń.
W następnej kolejności zabezpieczono ciągnik i przyczepę przed porwaniem zestawu przez nurt rzeki, a także podjęto próbę wydobycia pojazdu z wody. Dzięki udostępnionemu przez pobliskiego mieszkańca ciągnikowi rolniczemu zakończyła się ona sukcesem.
ZOBACZ TAKŻE: Ci rolnicy stracili cały dobytek. Zorganizowano zbiórkę!
Nie wiadomo jak doszło do tego, że kierujący ciągnikiem z przyczepą wjechał zestawem do rzeki. Mogło jednak dojść do awarii hamulców, a ciężar przewożonego materiału po prostu wepchnął ciągnik do rzeki.
- 1/5
- następne zdjęcie