Ciągnik za 350 tys. zł przepadnie, bo kierowca był pijany. Nowe prawo w praktyce

Tę nocną "przejażdżkę" ciągnikiem po mieście, 30-latek zapamięta na długo.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pijany kierowca w ciągniku. 30-latek "wydmuchał" 3 promile
Wszystko działo się w mijającym tygodniu w Ostrowie Lubelskim.
- Policjanci otrzymali zgłoszenie, że na stację paliw w Ostrowie Lubelskim podjechał ciągnik rolniczy, którego kierowca może być nietrzeźwy. Na miejscu funkcjonariusze zastali opisany pojazd oraz dwóch mężczyzn – kierowcę i pasażera. Przeprowadzone badanie trzeźwości wykazało, że kierujący ciągnikiem 30-latek, mieszkaniec gminy Ostrów Lubelski, miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu - relacjonuje podkomisarz Jagoda Maj z KPP Lubartów.
Jak dodaje funkcjonariuszka, mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do jednostki policji na dalsze czynności. Mundurowi zatrzymali mu także prawo jazdy.
Jechał pijany ciągnikiem. Zgodnie z prawem traktor za 350 tys. zł może przepaść
To nie koniec. Ciągnik rolniczy, którego wartość szacuje się na minimum 350 tysięcy złotych, został zabezpieczony procesowo.
Jak przypominają bowiem policjanci, zgodnie z obowiązującymi od marca 2024 roku przepisami (art. 44b Kodeksu karnego), jeśli kierowca miał w organizmie co najmniej 1,5 promila alkoholu, sąd obligatoryjnie orzeka przepadek prowadzonego pojazdu, nawet jeśli nie doszło do wypadku. Jeśli pojazd nie należy do sprawcy, sąd może orzec wówczas przepadek jego równowartości.
Policjanci ostrzegają jednocześnie wszystkich kierowców. Za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości grozi:
- kara do 3 lat pozbawienia wolności (art. 178a §1 Kodeksu karnego),
- zakaz prowadzenia pojazdów nawet do 15 lat,
- wysoka grzywna lub świadczenie pieniężne na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym.
- Apelujemy do wszystkich kierowców – alkohol i kierownica to śmiertelne połączenie. Każda taka decyzja to potencjalna tragedia i surowe konsekwencje prawne - podkreśla podkomisarz Jagoda Maj z KPP Lubartów.